Janusz Kowalski zaatakował Campus Polska organizowany przez Rafała Trzaskowskiego i jak zwykle poległ na swoim patriotycznym froncie.
W piątek w Olsztynie wystartowała kolejna edycja projektu Campus Polska Przyszłości organizowanego przez Rafała Trzaskowskiego. Wydarzenie rozpoczęło się od debaty z udziałem prezydenta Warszawy i Marka Brzezińskiego, ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce.
Wśród głównych tematów Campusu będzie wojna w Ukrainie, ekologia, prawa mniejszości czy cyberbezpieczeństwo. – Dziś natomiast zaczynamy od tego, co jest chyba najważniejsze. Będziemy mówić o bezpieczeństwie i relacjach polsko-amerykańskich – powiedział Rafał Trzaskowski i zaprosił na scenę amerykańskiego dyplomatę.
Witajcie młoda generacjo Polski. W imieniu Ameryki, dziękuję wam. Widzimy, co zrobiliście, jako państwo. Nie każdy umie to zrobić. W Ameryce pokazaliśmy to po bombardowaniu w Pearl Harbor – mówił ambasador.
Janusz Kowalski w natarciu
Jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem Campusu, swoje trzy grosze dorzucił na Twitterze Janusz Kowalski, który wszędzie widzi Niemców. Polityk Solidarnej Polski po raz kolejny się skompromitował brakiem wiedzy na temat wydarzenia, które komentuje.
W Olsztynie startuje niemiecka najważniejsza inwestycja polityczna w Polsce – Campus Rafała Trzaskowskiego finansowany przez fundacje polityczne: Konrad Adenauer Stiftung i Heinrich Böll Stiftung.Tematy zakazane: reparacje niemieckie dla Polski i dyskryminacja polskiej mniejszości w RFN – napisał człowiek, który podczas rządów “dobrej zmiany” zarobił w państwowych firmach prawie 2,5 mln zł.
W Olsztynie startuje 🇩🇪najważniejsza inwestycja polityczna w Polsce – Campus Rafała Trzaskowskiego finansowany przez fundacje polityczne: Konrad Adenauer Stiftung i Heinrich Böll Stiftung.Tematy zakazane: reparacje niemieckie dla Polski i dyskryminacja polskiej mniejszości w RFN.
— Janusz Kowalski 🇵🇱 (@JKowalski_posel) August 26, 2022
Komentarz “Ajatollaha Tumanów” – tak Janusz Kowalski jest od dawna nazywany przez użytkowników Twittera – spotkał się z odpowiedzą organizatorów Campusu. Reporter Wirtualnej Polski poprosił o komentarz Rafała Trzaskowskiego i Sławomira Nitrasa.
Pisze to człowiek, który jeździł na konferencje finansowane przez Fundację Adenauera. Większość tych fundacji, które nas wspierają, to fundacje amerykańskie. Tych partnerów jest ponad 20. No, ale to jest stara śpiewka, bo dziś PiS szuka wroga – powiedział Rafał Trzaskowski i polecił Kowalskiemu skonsultowanie się z lekarzem.
Bzdury gada Kowalski. My mamy od niemieckich fundacji 5 proc. budżetu całego Campusu. To są symboliczne pieniądze za które oczywiście dziękujemy – tłumaczy Sławomir Nitras.
Polityk Polityk Platformy Obywatelskiej odniósł się do wpisu Janusza Kowalskiego.
Panie Kowalski, tzw. solidarna Polska powstała za wyłudzone z europarlamentu pieniądze. Największym płatnikiem w UE są Niemcy. Jedyną partią w Polsce powstałą za niemieckie pieniądze jest wasza. To było zanim się przerzuciliście na fundusz sprawiedliwości – napisał i zamieścił link do sprawy, którą bada Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF).
panie Kowalski, tzw. solidarna Polska powstała za wyłudzone z europarlamentu pieniądze. Największym płatnikiem w UE są Niemcy. Jedyną partią w Polsce powstałą za niemieckie pieniądze jest wasza. To było zanim się przerzuciliście na fundusz sprawiedliwości https://t.co/wATAUabLNE
— Slawomir Nitras (@SlawomirNitras) August 26, 2022
Solidarna Polska pokryła koszty kongresu klimatycznego ze środków unijnych, który odbył się rzekomo w czerwcu 2014 r. Według Andrzeja Halickiego, takie wydarzenie nie miało miejsca, a w tym czasie odbyła konwencja Solidarnej Polski pod hasłem “Nowe Państwo, nowa Konstytucja”. Według europosła PO, partia Zbigniewa Ziobry złożyła nierzetelne lub poświadczające nieprawdę dokumenty, by zyskać wsparcie finansowe. Chodzi o 40 tys. euro.
Źródło: Wirtualna Polska
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU