Janusz Kowalski nie widzi problemu w kontrowersyjnym projekcie zwanym Lex TVN. Poseł uważa, że należąca do Discovery stacja powinna brać przykład z TVP.
Janusz Kowalski był we wtorek gościem programu „Rzecz o polityce” dziennika „Rzeczpospolita”. Jednym z tematów rozmowy był wzbudzający skrajne emocje projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, który bezpośrednio uderza w TVN. Poseł nie widzi w projekcie niczego zdrożnego, wręcz przeciwnie, uważa, że jest ona dobra dla Polski.
– Ze wpisu KRS wynika, że właścicielem TVN S.A wcale nie są Amerykanie, tylko jakaś spółka zarejestrowana na lotnisku w Amsterdamie. Musimy uszczelniać prawo, żeby pieniądze nie uciekały z Polski. (…) TVN nie zniknie z Polski, bo to już jest taka znana marka, natomiast wyobrażałbym sobie, żeby TVN dostosował się do polskiego prawa – stwierdził Kowalski.
Poseł przyznał, że ma osobisty żal do stacji TVN. Boli go, że stacja jest zbyt krytyczna wobec rządów Zjednoczonej Prawicy.
– 98 proc. materiałów TVN są krytyczne, niesprawiedliwe, bardzo często poniżej pasa w stosunku do Zjednoczonej Prawicy – żali się Kowalski. Przyznał przy tym, że telewizji TVN… nie ogląda, woli skupić się na przekazie płynącym z mediów publicznych.
– Ja nie oglądam TVN, ja oglądam telewizję publiczną jako wiarygodne medium – zdradził Kowalski. I stwierdził, że dziennikarze TVN powinni obrać za wzór pracowników TVP.
– Zdecydowanie tak, absolutnie tak. Ja oglądam TVP i to jest bardzo wiarygodny i profesjonalny przekaz – powiedział poseł. – TVP jest stacją publiczną i odpowiada na zapotrzebowanie milionów Polaków, którzy najchętniej oglądają telewizję Jacka Kurskiego – skwitował entuzjastycznie poseł Kowalski.
Źródło: Rzeczpospolita
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU