Solidarna Polska nie ukrywa swoich aspiracji do kierowania polską energetyką węglową. Czy będzie nowe stanowisko dla Janusza Kowalskiego?
Solidarna Polska coraz głośniej domaga się przejęcia nadzoru nad polska energetyką węglową. Zbigniew Ziobro nawet nawiązał do tego tematu podczas składania życzeń urodzinowych premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Czy wyrzucony ponad rok temu z rządu Janusz Kowalski, ponownie wróci do rządu i położy rękę na górnictwie?
Chcemy górnictwa
Zbigniew Ziobro na poniedziałkowej konferencji prasowej został zapytany, czego życzy w dniu 54. urodzin Mateuszowi Morawieckiemu. Minister sprawiedliwości mówił o zdrowiu, szczęściu i mądrości, ale nie omieszkał wspomnieć o sektorze gospodarki, który budzi duże zainteresowanie jego formacji.
– W tym momencie mam nadzieję, że poza tym zdrowiem, mądrością, w ramach dobrych decyzji pan premier powierzy Solidarnej Polsce wielki proces inwestycyjny rozbudowy polskiej energetyki węglowej – mówił Zbigniew Ziobro.
Minister sprawiedliwości podkreślił, że to Solidarna Polska miała rację, “czy należy realizować politykę Unii Europejskiej odejścia od węgla, czy też postawić na bezpieczeństwo energetyczne Polski i Polaków”. W tym kontekście powiedział o tanim prądzie pochodzącym z polskiego węgla.
Kowalski w blokach startowych
Jak pisze Gazeta.pl, kilka miesięcy temu Solidarna Polska uzyskała zapewnienie od Jarosława Kaczyńskiego, że przyjdzie moment w którym Janusz Kowalski wróci do rządu. Jakiś czas temu polityk był przymierzany do objęcia stanowiska wiceministra w Ministerstwie Rozwoju i Technologii, które jest pod butem Waldemara Budy. Buda to zausznik Morawieckiego, a premier po prostu nienawidzi Kowalskiego i pomysł upadł.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU