Jaki ojciec taki syn? Te szokujące słowa ojca prezydenta przerażają i śmieszą jednocześnie

Ojciec prezydenta udzielił wywiadu tygodnikowi “Newsweek”. Na pierwszy rzut oka widać, że wypowiedź Jana Dudy przyniesie potworne szkody nawet środowisku Prawa i Sprawiedliwości, ale pewnie nikt nie miał odwagi powiedzieć seniorowi, że bredzi, a przeciwnicy dostaną od niego piękny prezent.

Ojciec prezydenta: “Homoseksualizm jest zaraźliwy”

–  Po prostu homoseksualizm jest w znacznym stopniu zjawiskiem zaraźliwym. Twierdzenie, że płeć to jest kwestia wyboru, które staje się u nas modne, utrudnia dzieciom rozwój psychofizyczny – powiedział Jan Duda.

Jeśli orientacja jest zaraźliwa, to dlaczego mniejszość zaraża większość, a nie odwrotnie?

Jan Duda nie wyjaśnił, dlaczego homoseksualizm jest mniejszością, skoro jest zaraźliwy. Gdyby wszak uznać, że ojciec prezydenta mówi prawdę, homoseksualizm powinien być większością, a powinny się toczyć prace nad szczepionką pomagającą utrzymać orientację heteroseksualną.

Jeśli orientacja jest sprawą wyboru, to dlaczego ktokolwiek w Polsce decyduje się na bycie homoseksualistą?

Tego ojciec prezydenta również nie wytłumaczył, a szkoda. W kraju takim, jak Polska, wielu homoseksualistów powinno wybrać orientację heteroseksualną, choćby dla własnej wygody i świętego spokoju. Dlaczego wybierają szykany, wytykanie palcami i nękanie przez państwowe służby? Czy oni wszyscy są masochistami? Niestety Jan Duda zrezygnował z dalszej diagnostyki tego zagadnienia.

Jan Duda nie pomaga ocalić 126 mln euro dla pięciu polskich województw

Całe polityczne zamieszanie wzięło się z homofobicznych uchwał części samorządów, których uchylenia odmówili wojewódzcy radni w regionach, w których większość ma Prawo i Sprawiedliwość. W tym obszarze chodzi o 126 mln euro dla pięciu regionów. W tle jest jednak kilkadziesiąt miliardów w ramach Funduszu Odbudowy. Te pieniądze również są zagrożone. Jan Duda jest radnym małopolskiego sejmiku z ramienia PiS i  odmówił uchylenia uchwały antyLGBT. Ojciec prezydenta ma zatem w tej awanturze niemały udział.

Źródło: “Newsweek”