Nieumiejętne zarządzanie
Ważne jest też umiejętne zarządzanie obostrzeniami, czyli kolejna rzecz, którą rząd kompletnie zawalił.
– Wydaje się, że społeczeństwo lepiej stosuje się do zasad lockdownu czy do ograniczeń, jeśli ich koniec jest ustalony nawet w dalszej przyszłości, ale wydaje się, że dany termin będzie tym granicznym – wskazuje Zyzik. Tymczasem władza żongluje restrykcjami, raz zamyka branżę w ostatniej chwili, inną otwiera warunkowo na dwa tygodnie. Im więcej takich roszad, tym obostrzenia stają się mniej skuteczne. Ludzie widzą bowiem, że poszli do kina, że da się tam zachować zasady dystansu społecznego, że wszystko było w porządku – skąd więc kolejne zamknięcie?
Najważniejsze jest, by władza dbała o wysokie morale w społeczeństwie. Ludzie chętniej zachowają dyscyplinę i wykażą cierpliwość, jeżeli będą czuli się bezpiecznie przynajmniej w innych aspektach. Nasz rząd niestety poszedł inną drogą, serwując nam chaos, kary, bankructwa i niepewność jutra. Pytanie, czy jest już za późno, by zmienić podejście?
Źródło: Business Insider
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU