Magdalena Ogórek wygłosiła absurdalną teorię na temat rosnących cen paliwa. Wyśmiali ją internauci i specjaliści z branży.
Na niektórych stacjach benzynowych można zobaczyć już ceny na poziomie 8 zł za litr paliwa. Do obrony wysokich cen przystąpiła Magdalena Ogórek w programie “Plan dnia” w TVP Info. Celebrytka stwierdziła, że kosmiczne ceny na stacjach mają nas bronić przed wykupieniem benzyny przez obcokrajowców.
Internet kpi z Ogórek
Ja się zastanawiam, dlaczego opozycja nie mówi Polakom prawdy. Dlaczego nie mówią, że wjechało milion samochodów z ukraińskimi rejestracjami i ci ludzie też tankują. Gdyby u nas benzyna była po 6 zł – Orlen to podkreśla – to tankowaliby u nas Niemcy, Czesi i paliwo skończyłoby się w tydzień. Trzeba jakoś trzymać ceny na tym rynku – oznajmiła w trakcie rozmowy z wicemarszałkiem Senatu Markiem Pękiem z PiS.
Natychmiast podwyższyć ceny w sklepach spożywczych, żeby nie przyjechali z Niemiec i nie wykupili całej żywności!
— Radomir Wit (@RadomirWit) June 9, 2022
Do teorii lansowanej przez Magdalenę Ogórek odniósł się Radomir Witt, dziennikarz TVN24 – Natychmiast podwyższyć ceny w sklepach spożywczych, żeby nie przyjechali z Niemiec i nie wykupili całej żywności! – ironizował.
Z kolei Janusz Schwertner z Onetu, wyliczył w punktach ewolucję w drożyźnianym przekazie – Ewolucja polskiego rządu i podporządkowanych mu dziennikarzy na przestrzeni ostatnich miesięcy: 1. Drożej nie będzie. 2. Jest drożej, ale to wina Tuska. 3. Jest drożej dla Waszego dobra. Godne uznania – kpił.
Ewolucja polskiego rządu i podporządkowanych mu dziennikarzy na przestrzeni ostatnich miesięcy:
1. Drożej nie będzie.
2. Jest drożej, ale to wina Tuska.
3. Jest drożej dla Waszego dobra.Godne uznania. https://t.co/BxS31MXBxc
— Janusz Schwertner (@SchwertnerPL) June 9, 2022
Teoria Ogórek jest nieweryfikowalna
Wirtualna Polska poprosiła ekspertów o ocenę najnowszej zdobyczy intelektualno-logicznej Magdaleny Ogórek. Związek cen paliw z ruchem uchodźców stanowczo odrzuca Rafał Zasuń, szef portalu WysokieNapiecie.pl
Ta teoria jest nieweryfikowalna. Nie ma problemu z dostawami na stację paliw, zdolności rafinerii nie są wyczerpane. Oczywiście ceny ropy wzrosły po wybuchu wojny w Ukrainie, ograniczyliśmy import tańszej ropy z Rosji na rzecz droższej, np. z Arabii Saudyjskiej – tłumaczy.
Z kolei Jakub Wiech, ekspert portalu Energetyka24.pl, ocenia, że “tankowanie na stacjach w Polsce pozostanie jedynie atrakcyjne w ruchu przygranicznym” – Nie należy spodziewać się wielkiego najazdu zza Odry – komentuje.
Czytaj również:
- Patryk Jaki przydreptał w dresie do europarlamentu? Polityk Solidarnej Polski odpiera zarzuty i przechodzi do ataku!
- Dlaczego Rosja nie poinformowała o liczbie ofiar od marca? Kto by pomyślał, że odpowiedź rosyjskiego polityka może tak rozbawić
- Zarobi setki milionów złotych? Rydzyk już wkrótce może stać się światowym krezusem. I to dzięki PiS-owi
Źródło: Wirtualna Polska
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU