Imperium ojca Tadeusza Rydzyka nie ma problemów finansowych. Może liczyć i na państwowe dotacje, i datki od wiernych słuchaczy. – Są sponsorzy bardzo zamożni – mówi Piotr Głuchowski, dziennikarz i współautor książki „Imperator. Sekrety Ojca Rydzyka”.
Piotr Głuchowski, dziennikarz „Gazety Wyborczej”, był gościem TOK FM. Tematem rozmowy było imperium ojca Tadeusza Rydzyka. O redemptoryście jest głośno, gdyż nie jest tajemnicą, iż sympatyzuje z przedstawicielami branży futrzarskiej. PiS planuje zaś zakazać hodowli zwierząt futerkowych w Polsce.
Przedstawiciele branży futrzarskiej nie są naturalnie jedynymi sponsorami imperium ojca Rydzyka. To utrzymuje się i z datków, i dzięki olbrzymim dotacjom rządowym.
– Radio Maryja i dzieła przy nim wyrosłe utrzymują się generalnie z datków słuchaczy i widzów Telewizji Trwam oraz z pieniędzy tych, którzy kupują „Nasz Dziennik”. Ostatnio, czyli za rządów PiS, także z dotacji rządowych, których popłynęło do Torunia już około ćwierć miliarda złotych, głównie na takie dzieła jak Muzeum Pamięć i Tożsamość im. Jana Pawła II oraz otwarty niedawno z wielką pompą Park Pamięci Narodowej – powiedział Głuchowski.
Dziennikarz dodał, że Rydzyk nie jest wybredny, jeśli chodzi o darczyńców. Od kogo ojciec dyrektor chętnie wziął pieniądze?
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU