Ukraina już ponad trzy tygodnie broni się przed rosyjskim najeźdźcą. Jak długo może potrwać ta wojna? Doradca Wołodymira Zełenskiego sugeruje, że może potrwać najpóźniej do maja.
Rosja zaatakowała Ukrainę 24 lutego nad ranem. Kreml szacował, że po dwóch-trzech dniach zajmie Kijów i zakończy działania zanim Zachód zdąży zareagować. Nic bardziej mylnego – Ukraińcy bronią się już ponad trzy tygodnie, a Rosja zalicza straty i militarne, i gospodarcze, i wizerunkowe.
Jak długo może jeszcze potrwać ta wojna? Na ten temat wypowiedział się Ołeksij Arestowycz, doradca szefa kancelarii prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Jego zdaniem kluczowa jest kwestia zasobów, które gotowy jest wykorzystać Kreml. Arestowycz uważa, że działania wojenne zakończą się najpóźniej w maju.
– Na początku maja będziemy mieć porozumienie pokojowe, może znacznie wcześniej, zobaczymy. Mówię o najpóźniejszej możliwe dacie – ocenia doradca prezydenta Ukrainy.
– Jesteśmy obecnie na rozstaju dróg: albo zawrzemy układ pokojowy bardzo szybko, w ciągu tygodnia lub dwóch, z wycofaniem się wojsk, etc. albo dojdzie do próby rzucenia do walki, powiedzmy, Syryjczyków, na drugą rundę i wtedy, kiedy ich też zgnieciemy, porozumienie zostanie zawarte w połowie kwietnia lub pod koniec kwietnia – ocenił Arestowycz. Jak dodał, po zawarciu układu pokojowego wciąż mogą trwać „mała taktyczne starcia”, ale władze Ukrainy będą nalegać, by Rosja wycofała wszystkie swoje siły z kraju. Arestowycz wspomniał też o „szalonym scenariuszu”, który zakłada, że Kreml będzie wysyłał na wojnę poborowych, którzy nie przeszli pełnego szkolenia.
Wciąż trwają negocjacje między delegacjami Ukrainy i Rosji. Ostatnia tura rozmów zakończyła się w środę. Nie przyniosła przełomu, ale rozmowy między stronami będą kontynuowane. Co ciekawe, o możliwości „kompromisu” wspominał szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow. Strona ukraińska podchodzi do takich rewelacji sceptycznie – Rosja nie deeskaluje konfliktu, a wręcz przeciwnie.
Czytaj również:
- Jest tylko jedna osoba, która może namówić Putina do przerwania wojny? Ekspert nie ma wątpliwości i wskazuje nazwisko
- Będzie przełom w negocjacjach Ukrainy i Rosji? Kreml wskazuje, że TO rozwiązanie mogłoby stanowić kompromis
- Ekspert bezlitośnie punktuje Putina i jego armię. “To nawet nie jest blamaż. To błazenada”
Źródło: Gazeta.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU