Włochy nie płacą ani jednego euro kary za budowę tuneli w Alpach – usiłowała przekonywać w TVN24 była wicepremier i była minister rozwoju Jadwiga Emilewicz, próbując przekonać opinię publiczną, że Włochy nie respektują wyroków TSUE. Emilewicz nie powiedziała prawdy, ponieważ Włochy nie otrzymały takiej kary.
Jadwiga Emilewicz nie powiedziała prawdy
– Polska nie jest jedynym krajem, na który TSUE nakłada środki zaradcze, kiedy prawo nie jest wypełniane. Sytuacja turowska nie jest sytuacją wyjątkową w Europie – powiedziała Jadwiga Emilewicz w rozmowie z Konradem Piaseckim na antenie TVN24. Jako przykład była wicepremier podała kary dla Włoch za budowę tuneli w Alpach. – Nie płacą ani jednego euro – zdradziła.
Włochy nie dostały kar za budowę tuneli w Alpach
Być może Jadwiga Emilewicz o tym nie wie, ale Włochy nie otrzymały kar za budowę tuneli w Alpach. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej karał kraj pizzy sześciokrotnie, ale decyzje te dotyczyły nielegalnego składowania odpadów, nieuprawnionej pomocy finansowej dla pracowników na umowach szkolenia, oraz błędnego wsparcia dla hotelarzy na Sardynii. Najwyższą karę Włochy otrzymały w 2014 r. i dotyczyła nielegalnego składowania odpadów i oczyszczania ścieków. Kara okresowa wynosiła 42,8 mln euro za każde pół roku zwłoki w wykonaniu wyroku TSUE nakazującego usunięcie składowisk. Kraj ten otrzymał również 40 mln euro kary ryczałtowej.
To nie pierwszy raz, gdy wypowiedzi Jadwigi Emilewicz rozminęła się z rzeczywistością
O Jadwidze Emilewicz ostatnio głośno było w zeszłym roku, gdy wbrew wprowadzonym przez rząd pandemicznym obostrzeniom szusowała na nartach, choć nie miała licencji narciarskiej, która stanowiła wyjątek w przyjętych przepisach. Zdarzały się jej również różnego rodzaju absurdalne wypowiedzi. Emilewicz ewidentnie nie ma szczęścia do swojej publicznej aktywności. Wystarczy przypomnieć luty zeszłego roku i początki pandemii koronawirusa. Emilewicz uznała, że te okoliczności to szansa dla polskich przedsiębiorców.
– Polska gospodarka oparta na małych i średnich firmach, które nie miały swoich parków produkcyjnych ulokowanych w Chinach, paradoksalnie na tego typu kryzysie może skorzystać – przekonywała ówczesna minister rozwoju.
Źródło: Onet
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU