Jacek Kurski zabrał głos ws. sensacyjnego artykułu „Gazety Wyborczej”. – Ataki te mnie nie zastraszą – oświadczył prezes TVP.
„Gazeta Wyborcza” opublikowała w czwartek artykuł, z którego wynika, że pracownicy ochrony Jacka Kurskiego wykonywali dla niego też takie czynności jak zawożenie ubrań do pralni czy robienie zakupów. Pojawił się też motyw… śledzenia Rafała Trzaskowskiego. „Wyborcza” oparła artykuł na doniesieniach dwóch informatorów. W treści pojawiły się też screeny rozmów sms-owych. Jeden z nich zawierza listę zakupów, które mieli zrobić ochroniarze.
Co istotne, „Wyborcza” wysłała do biura prasowego TVP pytania ws. pracy ochroniarzy prezesa telewizji. Nie otrzymali odpowiedzi, ale za to przyszła wiadomość od informatorów, którzy wycofali zgodę na publikację rozmów, a sensacyjne doniesienia „spreparowali pod wpływem błędu i emocji”.
Głos w sprawie zabrał sam zainteresowany, Jacek Kurski. Oświadczył, że artykuł „Wyborczej” „zawiera kłamstwa i zmanipulowane informacje”. Podkreślił, że treść „opiera się na nieprawdziwych informacjach”. Zapowiedział, że podejmie kroki prawne.
– Ataki te, coraz częściej także wobec moich bliskich, nie zastraszą mnie. TVP nadal będzie pokazywać prawdę jak ostatnio A. Michnika składającego w pijackim widzie hołd uniżenia zbrodniarzowi W. Jaruzelskiemu. Odp. czy nowe oszczerstwa to zemsta GW zostawiam opinii publicznej – napisał Kurski.
1/3
Oświadczam, że artykuł w Gazecie Wyborczej pt. "Dwór Prezesa TVP" zawiera kłamstwa i zmanipulowane informacje. Został świadomie oparty na nieprawdziwych informacjach pozyskanych od osób, które same je odwołały oświadczając:
,,Wycofuję zgodę na publikacje informacji ode mnie— Jacek Kurski PL (@KurskiPL) December 16, 2021
3/3
Ataki te, coraz częściej także wobec moich bliskich, nie zastraszą mnie. TVP nadal będzie pokazywać prawdę jak ostatnio A. Michnika składającego w pijackim widzie hołd uniżenia zbrodniarzowi W. Jaruzelskiemu. Odp. czy nowe oszczerstwa to zemsta GW zostawiam opinii publicznej.— Jacek Kurski PL (@KurskiPL) December 16, 2021
Tymczasem artykuł wywołał spore zainteresowanie polityków opozycji.
– Jacek Kurski uczynił z TVP prywatny folwark a z pracownikow… służbę własnej rodziny. 2 mld zł kosztuje nas wszystkich to bagno nazywane dziś TVPiS – napisał na Twitterze Marcin Kierwiński.
Jacek Kurski uczynił z TVP prywatny folwark a z pracownikow… służbę własnej rodziny. 2 mld zł kosztuje nas wszystkich to bagno nazywane dziś TVPiS.
— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) December 16, 2021
– Niczym oligarcha musi mieć też „służbę”, spełniającą jego zachcianki. Za publiczne pieniądze. Traktują Polskę jak prywatny folwark. Liczy się tylko kasa – skomentował Borys Budka.
Jak widać #Kurski.emu nie wystarcza kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie, na które wszyscy się składamy. Niczym oligarcha musi mieć też „służbę”, spełniającą jego zachcianki. Za publiczne pieniądze. Traktują Polskę jak prywatny folwark. Liczy się tylko kasa. #PatoWładza
— Borys Budka (@bbudka) December 16, 2021
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU