Polityka i Społeczeństwo

Jacek Kurski będzie smutny. TVP musi przeprosić za TEN materiał z “Wiadomości”!

Kurski

Telewizja Polska przegrała proces wytoczony przez demonstrantów. Publiczny nadawca musi ich przeprosić za naruszenie dóbr osobistych.

W lutym 2019 r. pod siedzibą Telewizji Polskiej zebrała się grupa protestujących, która starała się uniemożliwić wyjazd Magdalenie Ogórek. Wykrzykiwano przy tym hasła o “zatrudnieniu prawdziwych dziennikarzy” oraz “wstydzie i hańbie”. Boczną szybę auta oklejono wlepkami z napisem “TVoja wina”.

Auto oplute, porysowane, obklejone całkowicie naklejkami, wyzwiska, rzucanie się pod koła. Szarpanina i przemoc. Tak wyglądał mój wyjazd z TVP – pisała Magdalena Ogórek.

 

Część demonstrujących została uniewinniona. Policja zarzucała demonstrującym, że 2 lutego utrudniali ruch na drodze publicznej, uniemożliwiając przejazd pracownicy TVP Magdalenie Ogórek.

Kilka dni po incydencie, TVP wyemitowała materiał zatytułowany “Napastnicy odpowiedzą za atak na dziennikarzy”. Pokazano w nim plansze ze zdjęciami i nazwiskami dziesięciu osób, które miały uczestniczyć w proteście przed siedzibą telewizji. Na publicznego nadawcę spadła krytyka, a niektórzy doszli do wniosku, że ujawnienie ich danych to złamanie prawa i złożyli pozew.

W środę reprezentująca ich kancelaria ogłosiła, że Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał Telewizji Polskiej przeproszenie protestujących osób za “naruszenie ich dóbr osobistych” poprzez bezprawną publikację ich wizerunków i nazwisk – informuje Gazeta.pl. Wyrok nie jest prawomocny. Najprawdopodobniej TVP złoży apelację.

Źródło: Gazeta.pl

 

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie