W poniedziałkowy wieczór, za pośrednictwem mediów społecznościowych Patryk Jaki przeprosił Donalda Tuska. Sprawa dotyczyła podpisu do zdjęcia z pogrzebu Sebastiana Karpiniuka, które na Twitterze polityk PiS “podał dalej”.
Wygląda na to, że ta bulwersująca historia wreszcie się kończy. Przed dwoma laty, Patryk Jaki jeszcze jako wiceminister sprawiedliwości w rządzie PiS, umieścił na Facebooku zdjęcie płaczącego Donalda Tuska, które było podpisane: Nasi przegrali z Meksykiem (chodziło o mecz piłki nożnej). Problem polegał na tym, że fotografia pochodziła z pogrzebu posła PO, Sebastiana Karpiniuka, który zginął w katastrofie smoleńskiej [Więcej o sprawie pisaliśmy w tym miejscu].
Pod koniec maja mecenas Roman Giertych poinformował, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni Patryk Jaki przeprosi Donalda Tuska tamten oburzający żart. – Patryk Jaki przeprosi Donalda Tuska za użycie jego zdjęcia z pogrzebu śp. Sebastiana Karpiniuka jako ilustracji swoich złośliwości wobec Donalda Tuska. Publikacja przeprosin nastąpi w ciągu 14 dni – napisał na Twitterze Giertych.
I rzeczywiście, w poniedziałkowy wieczór, tuż przed północą (wtedy mijał wyznaczony termin przeprosin) na Twitterze Jakiego pojawiły się takie oto wpisy:
„Ja, Patryk Jaki przepraszam Pana Donalda Tuska za zamieszczenie zdjęcia na moim koncie tweeterowym dnia 18.06.2018r. , które mogło powodować niezamierzone przeze mnie naruszenie dóbr osobistych Pana Donalda Tuska”.
— Patryk Jaki – MEP (@PatrykJaki) June 8, 2020
Uznałem, że to był błąd i wobec majestatu śmierci i pogrzebu jeszcze raz można się zachować przyzwoicie. Mimo to chwilkę po zawarciu ugody R.Giertych postanowił wulgarnie obrażać stronę ugody. Co jest złamaniem zasad etyki adwokackiej wiec składam wniosek jak na wstępie.
— Patryk Jaki – MEP (@PatrykJaki) June 8, 2020
A więc przeprosiny Donalda Tuska to jedno, ale Jaki chce iść na kolejną wojenkę, tym razem z Romanem Giertychem. Adwokat również odniósł się do sprawy, wrzucając na swojego Twittera zdjęcie pokazujące, że europoseł Prawa i Sprawiedliwości zablokował jego konto w serwisie:
Panie Patryku! Co się stało? Tak bardzo chciałem być miły dla Pana, a Pan mnie zablokował. I to z powodu tego, że musiał Pan dzisiaj przepraszać Tuska? Dobrze, że Pan przeprosił. Pan Macierewicz też niedługo przeprosi PDT. pic.twitter.com/LOhzIKD5qp
— Roman Giertych (@GiertychRoman) June 8, 2020
Zdjęcie: Drop of Light/Shutterstock
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU