No to Solidarna Polska ma problemy! Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie ugrupowania Zbigniewa Ziobry o źródłach pozyskania środków finansowych w 2020 roku.
O sprawie informuje „Rzeczpospolita”. PKW podjęła uchwałę dotyczącą Solidarnej Polski 1 sierpnia. Nie jest ona korzystna dla ziobrystów. Komisja odrzuciła sprawozdanie finansowe, argumentując decyzję „naruszeniem art. 24 ust. 7 ustawy o partiach politycznych”. Przepis ten mówi, że „partia polityczna może zaciągać kredyty bankowe na cele statutowe”.
Tymczasem PKW uznała, że partia Ziobry zaciągała… kredyty pozabankowe. O co dokładnie chodzi? O dość prozaiczną sprawę. Okazało się, że osoba fizyczna wydała z własnych środków 976,43 zł na materiały biurowe, telefon oraz usługi z nim związane. Potem dostała zwrot pieniędzy przelewem z rachunku Solidarnej Polski. Mamy więc w świetle przepisów pożyczkę od osoby fizycznej i zwrot pożyczki.
– Dokonywanie zakupów i regulowanie przez osoby fizyczne z własnych środków wydatków partii, a następnie dokonywanie przez partię tym osobom zwrotu poniesionych przez nie wydatków z ich prywatnych środków na zakupy dokonywane na rzecz partii, narusza regulację art. 24 ust. 7 ustawy o partiach politycznych, zgodnie z którym partia może zaciągać jedynie kredyty bankowe – tłumaczy PKW. Dla Komisji nie ma znaczenia, że chodzi o stosunkowo niewielką kwotę.
– Przepis ten ma przy tym charakter kategoryczny i nie pozostawia żadnego marginesu ocen, np. uwzględniania proporcji kwoty środków pozyskanych z naruszeniem art. 24 ust. 7 ustawy do ogólnej kwoty przychodów partii politycznej, ani też tego, czy naruszenie wskazanego przepisu nastąpiło w sposób umyślny, czy też z powodu nieznajomości przepisów ustawy o partiach politycznych – czytamy w uchwale.
To nie wszystko. PKW uznała, że w 2020 roku Solidarna Polska nieprawidłowo wykazała pozyskanie przychodów w łącznej wysokości 165 990 zł. W rzeczywistości miały być one wyższe o 2510 zł, bo ugrupowanie zapomniało podać środków wpłaconych do kasy, a następnie odprowadzonych na rachunek bankowy.
Jak donosi „Rzeczpospolita”, w kuluarach ziobryści niespecjalnie przejmują się decyzją PKW. Solidarna Polska nie otrzymuje subwencji budżetowej, ale gdyby ją pobierała, to straciłaby ją po decyzji PKW.
Źródło: Rzeczpospolita
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU