Hołownia poluje na posłów PiS? Sensacyjne doniesienia z Wiejskiej

Polska 2050 to nowa partia polityczna, na czele której formalnie stoi Michał Kobosko, zaś w praktyce Szymon Hołownia. Ten pierwszy przyznał, że rozmawia z grupą 10 posłów i posłanek, którzy mogą przejść do ugrupowania.

Polska 2050 połknie nowych posłów?

Michał Kobosko udzielił wywiadu dla portalu Interia. To w nim przyznał, że Polska 2050 ma apetyty na kolejnych parlamentarzystów.

– Sytuacja w Sejmie jest dynamiczna i różni się w zależności od klubu parlamentarnego. (…). W niektórych przypadkach parlamentarzyści zgłaszają się do nas, w innych to my wyrażamy zainteresowanie i zapraszamy na rozmowę. Prowadzę takie rozmowy, ale na razie nie ma oficjalnej informacji, którą możemy przekazać – powiedział polityk.

Dodał, że rozmawia o transferze do jego partii z 10 posłami. Nie jest jasne, czy są to członkowie Lewicy czy KO. Pojęcie “trochę bardziej z prawa niż z lewa”, jakiego użył, nadal daje dość mglisty obraz tego, w którym kierunku chce iść Hołownia wraz ze swoimi ludźmi.

Do tego rozmowy trwają też z senatorami, ale priorytetem jest Sejm i utworzenie w nim koła parlamentarnego. Do tego wystarczy trzech posłów. Jak na razie do Polski 2050 przeszła tylko lewicowa posłanka Hanna Gill-Piątek.

– Wielu posłów nie jest pewnych swojej sytuacji dzisiaj, a także przyszłości, np. czy znajdą się na listach wyborczych w kolejnych wyborach – dodał Michał Kobosko.

Polska 2050 = Nowoczesna-bis?

O ile pod kątem politycznej strategii ruchy Koboski i Hołowni są zrozumiałe – muszą oni przejąć część posłów, by ich partia dotrwała do wyborów za 3 lata – tak dziwić może otwarcie ideologiczne.

Hołownia pierwotnie zdawał się walczyć o elektorat centrowy, soft-konserwatywny. Jako pierwsza przeszła zaś do niego posłanka Lewicy. Teraz rozmowy trwają z ludźmi “trochę bardziej z prawa niż z lewa”. Czy w praktyce chodzi o budowę czegoś na kształt Nowoczesnej? Może więc członkowie tej partii planują transfery do Polski 2050? Przekonamy się wkrótce…

Źródło: Interia