Hit sieci! Zbigniew Ziobro nie będzie miał choinki? “Firma nie współpracuje z instytucjami związanymi z PiS-em, a zwłaszcza z panem Zero”

Hitem internetu stał się właśnie post popularnego blogera, Ogrodnika Tomka. O co chodzi? Najpierw do jego firmy, z zapytaniem o wycenę choinek i dekoracji świątecznych, miała się zgłosić Prokuratura Krajowa. Potem było już dużo zabawniej…

Pieniądze czasami śmierdzą

Przedsiębiorca napisał w social mediach: “co roku zgłaszają się do nas ministerstwa, urzędy, a nawet pan prezydent. Czasem ktoś powie: „żadne pieniądze nie śmierdzą”. Otóż te pieniądze śmierdzą bardzo, a praca dla takich ludzi byłaby czymś naprawdę obrzydliwym”.

O co chodzi? Otóż ogrodnika o ofertę na ozdoby świąteczne poprosiła Prokuratura Krajowa. Ten odpowiedział, że jego “firma nie współpracuje z instytucjami związanymi z PiSem, a zwłaszcza z panem “zero”. Nie ma takiej możliwości, abyśmy zbrukali się pracą dla osób, które przyczyniają się do niszczenia polskiej demokracji oraz nie szanują podstawowych wartości, jakimi są prawa człowieka”.

Ziobro ma przechlapane

Zbigniew Ziobro chyba jednak zasłużył na tak złą opinię. Zresztą, jak wynika z sondażu zleconego przez Rzeczpospolitą, już co trzeci Polak uważa, że obniża on notowania PiS.

Ostatnio znowu było o nim głośno. Podczas konferencji prasowej stwierdził, że Polska powinna twardo negocjować w sprawie budżetu Unii Europejskiej i mechanizmu praworządności.

– To są negocjacje. W negocjacjach nie można być, za przeproszeniem, “miękiszonem”, trzeba być twardym, trzeba potrafić dbać o interesy własnego kraju, Polski – komentował to, co dzieje się na poziomie UE.

Niektórzy sugerują, że rozpoczął on już walkę o prymat w Zjednoczonej Prawicy. Można uznać, że PiS najlepsze lata ma już za sobą. Jakaś partia będzie więc musiała zagospodarować elektorat tego ugrupowania. Solidarna Polska wydaje się dziś za słaba, na tak ambitne zadanie, ale jej lider robi wiele, by zmienić ten stan rzeczy. Na razie wyraźnie walczy o wyborców skrajnej prawicy. Szkoda, że ze szkodą dla Polski.

Źródło: Facebooka