Polityka i Społeczeństwo

Historia Anny Misiewicz z filmu braci Sekielskich znalazła swój smutny finał. Tak działa państwo PiS

Zabawa w chowanego

Decyzją prokuratury sprawa molestowania seksualnego Anny Misiewicz przez księdza Jana A. jest przedawniona. Z powodu nie dotarcia do innych ofiar duchownego śledztwo zostało umorzone.

Cała Polska poznała tragiczną historię Anny Misiewicz dzięki filmowi braci Sekielskich “Tylko nie mówi nikomu”. Kobieta opowiedziała w nim, jak była molestowana jako 7-letnia dziewczynka przez księdza Jana A. – ówczesnego proboszcza miejscowości Topola.

Ksiądz przed kamerami przyznał się do zarzucanych mu czynów, a z jego wypowiedzi mogło wynikać, że jego ofiar było więcej. Po projekcji filmu, z wiadomych względów, sprawą zajęła się prokuratura. Teraz poznaliśmy jej finał.

– W zakresie, w którym mieliśmy ujawnioną pokrzywdzoną, śledztwo zakończyło się umorzeniem z powodu przedawnienia. Co do czynów pozostałych, czyli podejrzenia, że były jeszcze inne ofiary, zostało umorzone z powodu braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie przestępstwa. Nie zdołaliśmy ujawnić żadnej osoby, która byłaby takimi czynami pokrzywdzona – powiedział Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach.

Ksiądz Jan A. zmarł w marcu tego roku. Co ciekawe, kuria na swojej stronie internetowej nie wydała z tej okazji specjalnego komunikatu, jak robi to zazwyczaj w przypadku śmierci księży. Informacja znalazła się tylko w aktualizowanym wykazie zmarłych księży. – Na pewno postać księdza stała się znana przez film z ubiegłego roku i być może to powodowało, że nie było informacji i rozgłosu na ten temat – skomentował rzecznik kieleckiej kurii ks. Mirosław Cisowski.

Źródło: Onet

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie