Jedna z wypowiedzi Grzegorza Brauna tak bardzo spodobała się rosyjskiej propagandzie, że poseł Konfederacji został główną atrakcją programu “60 minut” emitowanego na antenie Rossija 1.
Patrząc z perspektywy rosyjskiej propagandy, to Grzegorz Braun wykonał kawał dobrej roboty dla retoryki Kremla. Poseł Konfederacji został gwiazdą Rossija 1 i programu “60 minut” prowadzonego przez Olgę Skabiejewą. Wszystko za sprawą wypowiedzi polityka pochodzącej z manifestacji w Warszawie, podczas której Braun zamartwiał się postępującą “ukrainizacją Polski”.
– Stop ukrainizacji Polski, stop depolonizacji Polski. Chodzi o to, żeby Polska była polska – mówił Braun na udostępnionym nagraniu zamieszczonym na Facebooku 22 września. – Nasz przekaz adresujemy w gruncie rzeczy nie do Ukraińców, ale do Polaków, rodaków, licząc na to, że będą oni wywierać nacisk polityczny, społeczny na władzę Rzeczypospolitej Polskiej – dodawał Braun.
Głos polityka Konfederacji został przedstawiony jako “głos polskiego narodu”, co doskonale wpisało się w retorykę propagandystów. Słowami Brauna i wykorzystaniem jego wypowiedzi przez Rossija 1 zachwycony jest jego asystent, Jacek Ćwięka.
– I to jest sukces naszej akcji, której lewactwo i fajnopolactwo może nam tylko zazdrościć! Nic innego im nie zostało – napisał w mediach społecznościowych.
https://twitter.com/CwiekaJacek/status/1576595530058149889?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1576595530058149889%7Ctwgr%5E46138252f12d898633183fb51d6af41415d4cc29%7Ctwcon%5Es1_c10&ref_url=https%3A%2F%2Fwiadomosci.gazeta.pl%2Fwiadomosci%2F711488428977297grzegorz-braun-stop-ukrainizacji-polski-rosyjska-telewizja.html
Prowadząca program zniekształciła również cytat wicemarszałka Senatu Michała Kamińskiego. – Powiedział, że Ukraińcy walczą o prawo do bycia, nie uwierzycie, homoseksualistami – powiedziała Skabiejewa. W rzeczywistości słowa Kamińskiego brzmiały zupełnie inaczej. – Ukraińcy dzisiaj umierają za prawo bycia homoseksualistą, za prawo bycia lewakiem, prawakiem, katolikiem, prawosławnym bądź ateistą i za prawo wybierania własnego prezydenta, posła, senatora, czy kogokolwiek się tam ma – stwierdził wicemarszałek Senatu.
Źródło: Polsatnews.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU