Władimir Putin wyrzucił z posady Natalię Pokłońską. Nazwisko niewiele mówi, ale swego czasu była kluczową postacią na anektowanym Krymie.
Natalia Pokłońska jest osobą raczej nieznaną szerzej w Polsce. Sami dopiero zgłębiamy jej biografię, a to dlatego, że była ważną postacią, gdy Federacja Rosyjska przystąpiła do aneksji Krymu. Musiała być obdarzona dużym zaufaniem przez kremlowskiego zbrodniarza, bo ten zrobił ją w 2014 r. prokuratorem generalnym na Półwyspie Krymskim. Funkcję tę pełniła 1,5 roku.
Na trzy tygodnie przed zbrodniczym najazdem na Ukrainę, car mianował Pokłońską na funkcję wiceszefowej Rossotrudniczestwa. Jak wyjaśnia “Rzeczpospolita”, jest to Federalna Agencja ds. Wspólnoty Niepodległych Państw, Rodaków Mieszkających za Granicą i Międzynarodowej Współpracy Humanitarnej.
Nexta.tv informuje o odwołaniu Pokłońskiej ze stanowiska.
⚡️Putin fired Natalia Poklonskaya from her position as deputy head of Rossotrudnichestvo. She played a main role as collaborator during the annexation of #Crimea and served as Prosecutor of the peninsula. pic.twitter.com/QUKeptqANT
— NEXTA (@nexta_tv) June 13, 2022
Oficjalnym powodem, o którym informuje sama zainteresowana, ma by przeniesienie jej do innego miejsca pracy. Była krymska prokurator wylewnie podziękowała Putinowi za “wsparcie i zaufanie”.
Ciekawsze są jednak nieoficjalne powody wyrzucenia Pokłońskiej z państwowej posady. “The Moscow Times” pisze, że jej dymisja nastąpiła już w kwietniu. Pokłońska wypowiedziała się krytycznie o rosyjskiej inwazji na Ukrainę, nazywając ją “katastrofą”.
– Ludzie umierają, domy i całe miasta są niszczone, uciekają miliony uchodźców. Ciała i dusze są okaleczone. Moje serce pęka z bólu. Moje dwa ojczyste kraje zabijają się nawzajem, nie tego chciałam i nie tego chcę – miała powiedzieć. Nie omieszkała także obsobaczyć ruskiego wojennego symbolu “Z”, który zalał rosyjską przestrzeń, jako poparcie dla rosyjskiej armii.
Czytaj również:
- TA deklaracja ze strony Chin budzi głębokie obawy. Wisi nad nami groźba wielkiej wojny?
- SJak długo potrwa jeszcze wojna? Ukraiński wywiad ujawnia informacje nt. rosyjskiego planu. “Nie zrezygnowano z celów…”
- Pożar? Jak fajnie! Pawłowicz zadowolona, bo spłonęło miasteczko protestujących. “Siedlisko brudu i wulgarności”
Źródło: Rzeczpospolita
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU