W ustawie antykryzysowej zapisano przepisy, które zmieniają wiele procedur – Urzędnicy nie muszą już tłumaczyć się obywatelom ze swoich poczynań. A skargi na bezczynność nic nie dadzą. Projawnościowi aktywiści są oburzeni – informuje dzisiejsze wydanie Dziennika Gazety Prawnej.
Zgodnie z jednym z artykułów ustawy, w okresie stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii ogłoszonego z powodu koronawirusa, bieg terminów procesowych i sądowych w postępowaniach sądowych w tym sądowo-administracyjnych, a także innych postępowaniach prowadzonych na podstawie ustaw np. ustawy o dostępie do informacji publicznej, nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu na ten okres. Przepisów o bezczynności organów administracji publicznej, nie stosuje się – pisze DGP.
W praktyce oznacza to, że instytucje państwowe nie muszą odpowiadać na wnioski o udostępnienie informacji publicznej. Jeżeli nie odpowiedzą w terminie, obywatel jest pozbawiony wyegzekwowania odpowiedzi na drodze sądowej – Innymi słowy, można nie odpowiadać na żadne pytania lub odpowiadać wybiórczo – mówi DGP Tymon Radzik, były doradca ministra cyfryzacji.
Radzik zaznacza, że ten przepis niepokoi go bardziej niż wszystkie wprowadzone do tej pory obostrzenia – Bez istnienia skutecznych mechanizmów dostępu do informacji o działaniach władzy zanika jakakolwiek kontrola obywatelska i medialna. Co z tego, że termin na udostępnienie informacji zacznie biec ponownie po zakończeniu epidemii (czyli nie wiadomo kiedy), gdy informacje te mogą już dawno być zdezaktualizowane i niepotrzebne? – pyta retorycznie.
Szymon Osowski z Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska, walczącej o jawność w życiu publicznym, nazywa te przepisy bardzo dosadnie – To nie jest nawet zamach na fundament demokracji, lecz jej zdemolowanie. Uważam, że to jest najniebezpieczniejsze rozwiązanie w przyjętych przepisach. Teraz pozostaje pytanie, czy sądy będą stosowały konstytucję, czy dostosują się do wprost niekonstytucyjnych rozwiązań – zastanawia się Osowski.
Źródło Dziennik Gazeta Prawna online
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU