Rada Federacji, wyższa izba rosyjskiego parlamentu, przyjęła wniosek Władimira Putina o zgodę na użycie sił zbrojnych poza granicami kraju. Jak doprecyzował jeden z wiceministrów, chodzi o Donbas.
W poniedziałek Władimir Putin ogłosił, że uznaje niepodległość tzw. repbulik Donieckiej i Ługańskiej. To tereny, które od ośmiu lat znajdują się pod kontrolą prorosyjskich separatystów. Wkrótce potem na tereny republik wysłano rosyjskie wojsko, naturalnie pod pretekstem przeprowadzenia „pokojowej operacji”. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow nie potwierdzał tych informacji, stwierdził tylko, że „nic mu na ten temat nie wiadomo”.
We wtorek w Moskwie odbył się kolejny akt spektaklu. Władimir Putin zwróci się do Rady Federacji, wyższej izby rosyjskiego parlamentu, o zgodę na użycie sił zbrojnych poza granicami kraju. To teatr na użytek wewnętrzny, mający pokazać, że Putin działa legalnie.
Wniosek prezydenta został naturalnie włączony w porządek obrad i rozpatrzony pozytywnie. Jak przekazała agencja TASS, Rada Federacji wyraziła zgodę na użycie rosyjskich sił zbrojnych poza granicami kraju w związku z sytuacją w Donbasie. Rezolucja została przyjęta jednogłośnie, głosowało za nią 153 senatorów.
Putin podpisał ustawę o ratyfikacji umów o przyjaźni i współpracy z DRL i ŁRL. Wcześniej ratyfikację zaakceptowały obie izby rosyjskiego parlamentu.
Ważne! Rosyjska izba wyższa zgodziła się na wysłanie wojsk rosyjskich do Donbasu. pic.twitter.com/y4BnoCOwq1
— Łukasz Bok (@LukaszBok) February 22, 2022
Źródło: WP
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU