Jarosław Gowin szuka swojego miejsca na polskiej scenie politycznej. Według sensacyjnych doniesień, może je znaleźć w szeregach Polski 2050.
Po opuszczeniu Zjednoczonej Prawicy Jarosław Gowin ma poważny problem – jego Porozumienie nie ma żadnych szans, by samodzielnie wejść do Sejmu w następnych wyborach parlamentarnych. Poparcie dla partii Gowina jest śladowe, nie przekracza 1 proc. To oznacza, że były wicepremier musi znaleźć dla siebie nowe miejsce na scenie politycznej. Wydawało się, że blisko mu do PSL, ale według nowych zakulisowych doniesień, coraz bardziej jest otwarty na współpracę z Polską 2050 Szymona Hołowni.
– Rozmawiamy. Do wyborów jeszcze daleko, ale myślimy, że jest szansa, że do Sejmu wystartujemy z Hołownią – przyznaje w rozmowie z „Super Expressem” bliski współpracownik Gowina. Ostatnio lider Porozumienia podpisał się pod projektem ustawy Hołowni ws. obniżki VAT. Czy to krok w stronę bliskiego sojuszu?
– Na razie współpraca układa się dobrze. Na pewno nie można wykluczyć porozumienia Porozumienia z Hołownią – mówi „SE” współpracownik Gowina.
We wrześniu Jarosław Gowin otwarcie mówił, że liczy na sojusz na opozycji.
– W naturalny sposób opozycja, jeśli chce odebrać władzę PiS, musi rozpocząć proces jednoczenia się – powiedział lider Porozumienia w rozmowie z „SE”. – Moim zdaniem optymalne byłoby powstanie dwóch bloków. W centrum polskiej sceny politycznej jednego skupionego wokół PO. I drugiego ciut na prawo od PO. Między PO i PiS. Aby zrealizować taki scenariusz, konieczne byłoby połączenie czterech środowisk – ocenił Jarosław Gowin. – Mam na myśli PSL, Porozumienie, konserwatywnie nastawioną część samorządowców oraz Szymona Hołownię – doprecyzował były wicepremier.
Źródło: Super Express
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU