Licz swoje wydatki i wpływy!
Załóżcie na swoim komputerze plik, w którym będziecie liczyć swoje wpływy i wydatki. Warto też śledzić ceny poszczególnych usług czy produktów. Po roku możecie być w szoku, jak zdrożały np. usługi Waszego fryzjera czy cena ulubionego sera.
Inflacja zaś będzie nadal rosła. Powodem są niskie stopy procentowe (czyli dostęp do taniego kredytu), które zwiększają łączną sumę pieniędzy na rynku (lubimy się zadłużać, skoro wiemy, że jest to “tanie”), a do tego wysoka cyrkulacja waluty na rynkach (po serii lockdownów z pewnością każdy z nas chętniej wydaje zaoszczędzone złotówki).
Możliwe, że jesienią rząd ponownie ogłosi lockdown, by choć trochę przyhamować wzrost inflacji (stłamsi tym cyrkulację pieniądza, ponieważ np. znów nie będziemy mogli chodzić i wydawać pieniędzy w centrach handlowych). Na dłuższą metę nie zahamuje to jednak problemu “taniejącej” złotówki. Oszczędni Polacy muszą zacząć myśleć o inwestowaniu w złoto, akcje lub nawet kryptowaluty.
Źródło: Innpoland
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
