Polityka i Społeczeństwo

Gazeta Polska ogłasza swojego kandydata do KRS. Prawdziwa twarz flagowej reformy PiS

W ostatnich dniach głośna stała się sprawa wyboru sędziów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Stowarzyszenia sędziów apelowały o bojkot zgłoszeń kandydatur, co zaowocowało pustkami na listach. Wiemy jednak, że ostatecznie udało się zebrać 18 kandydatur, co było możliwe w znacznej mierze poprzez ministerialne dopychanie kolanem poprzez delegowanie podległych Zbiorze sędziów. Doszło także do sytuacji jeszcze bardziej absurdalnej, ponieważ okazuje się, że w uzupełnieniu listy pomagała także Gazeta Polska, która uznała, że ma prawo do posiadania własnego człowieka w radzie.

Już kilka dni temu Niezależna.pl ogłosiła “Niesamowity sukces Klubów „Gazety Polskiej”. Mamy naszą kandydatkę do KRS!”. Środowisko prorządowych mediów postanowiło bowiem zebrać wymaganą liczbę podpisów pod kandydaturą sędzi Teresy Kurcyusz-Furmanik, która nie pozostawia złudzeń z jaką misją startuje w wyborach:

“Generalnie rzecz biorąc, najwyższy czas, by na salę sądową powróciła godność sędziowska, a społeczeństwo zaakceptuje nas jeśli zrozumie, że stanowimy odcinającą się od czasów PRL-u jedność, godnie reprezentującą wymiar sprawiedliwości w Rzeczypospolitej Polskiej.”

Niezależność sądownictwa staje się wyrażeniem wręcz absurdalnym, kiedy prorządowe media mówią wprost o sędzi, że “kandyduje z poparciem Klubów „Gazety Polskiej” i środowiska Strefy Wolnego Słowa”. Wszystko jakby owe “poparcie” było do pełnienia tak ważnej funkcji jakąkolwiek nobilitacją.

Nie ma jednak złudzeń, że takie właśnie będzie oblicze nowej KRS. Dotychczas prestiżowa funkcja stała się teraz wręcz listą wstydu. Zarówno kandydaci jak i Sejm starają się utrzymać tożsamość kandydatów w tajemnicy, co mimo wzmożonych wysiłków ostatecznie zawiodło. O upadku instytucji świadczy dobitnie fakt, że nikt nie afiszuje się ze startem do rady poza kandydatką “Gazety Polskiej”.

Sytuacja jest o tyle trudna, że w sytuacji bojkotu wyborów przez środowisko sędziowskie i przez opozycję na etapie głosowania w Sejmie, nic nie stoi na przeszkodzie, aby został wybrany skład upolityczniony tak mocno, jak to tylko możliwe. Mimo oczywistych zapędów partii rządzącej może okazać się być to błędna strategia, ponieważ medialnie bojkot nie przyniósł sądownictwu korzyści i nie powstrzymał rządu, a pozbawienie składu KRS choćby mniejszościowej frakcji profesjonalistów sprawi, że długoterminowo ludzie Ziobry będą mieli jeszcze więcej swobody. Taka jest prawdziwa twarz reformy PiS, która z jednej z najbardziej prestiżowych instytucji wymiaru sprawiedliwości zrobiła groteskowe zaprzeczenie samej siebie.

fot. flickr/Dziennik Internetowy lublin.com.pl

 

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie