Według brytyjskiego “The Times” Roman Abramowicz przekazał Władimirowi Putinowi notatkę napisaną przez Wołodymyra Zełenskiego. Gdy zbrodniarz ją odczytał, wpadł w furię.
Według medialnych doniesień, Roman Abramowicz może odegrać istotną rolę w negocjacjach między Ukrainą, a Rosją. W ubiegłym tygodniu pojawiła się informacja, że sam Wołodymyr Zełenski poprosił Stany Zjednoczone o wstrzymanie sankcji, które miały uderzyć w rosyjskiego oligarchę. Wszystko ze względu na przydatność miliardera w pokojowych rozmowach z agresorem.
W ostatnich dniach Roman Abramowicz podróżował między Stambułem, Moskwą, a Kijowem. Wszystko odbyło się w ramach pośredniczenia w rozmowach. W piątek polskie media obiegła nawet informacja o wizycie oligarchy w Polsce. Mówi się, że było to związane z wizytą prezydenta Stanów Zjednoczonych, Joe Bidena.
Według “The Times” Abramowicz spotkał się wreszcie po swoich wojażach z Władimirem Putinem. Miliarder przekazał prezydentowi Rosji notatkę pochodzącą od Zełenskiego. Miała ona zawierać stanowisko Ukrainy w sprawie warunków zawarcia pokoju. Zbrodniarz wpadł w szał, gdy przeczytał wiadomość. – Powiedz mu, że ich pobiję – powiedział Abramowiczowi.
W poniedziałek po południu “Wall Street Journal” poinformował o objawach zatrucia u Romana Abramowicza i dwóch członkach ukraińskiego zespołu negocjatorów po rozmowach z przedstawicielami Kremla, które odbyły się na początku marca w Kijowie. Według dziennika symptomy obejmowały zaczerwienienie oczu, ciągłe i bolesne łzawienie oraz złuszczenie skóry na twarzy i rękach. Cała trójka doszła już do zdrowia.
Źródło: o2.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU