Internauci są zgodni – Janusz Kowalski jest już memem. Polityk po raz kolejny został rozjechany w studiu telewizyjnym.
Internauci nie mają wątpliwości, że Janusz Kowalski stał się już memem. Polityk garściami dostarcza żartów na swój temat, a ostatni hit na temat kolorowych kredek, to jest gotowy materiał do psychoanalizy. Tym razem w studiu TVP, Kowalski został zmiażdżony przez Martę Wcisło z Platformy Obywatelskiej.
Tusk, Niemcy i zła Unia
Janusz Kowalski nie zmienia płyty, którą bezustannie puszcza na swoim gramofonie. Z jego ust cały czas płyną zarzuty pod adresem Niemiec i złej Unii Europejskiej. Nazwisko Donalda Tuska wywołuje u niego furię. Nie inaczej było w programie “Minęła Dwudziesta” emitowanym w TVP.
Kowalski na antenie opowiedział, jakie plany ma Berlin. Niemcy chcą stworzyć z Polski jeden wielki land, a “Donald Tusk ma być osadzony w związku z tym szantażem eurokratów jako proniemiecki premier, który się zgodzi na to, żeby Polska straciła resztę suwerenności”.
– Przecież pan był w Platformie Obywatelskiej – wtrąciła posłanka. – Byłem wtedy, kiedy Jan Rokita mówił “Nicea albo śmierć” – odparł Kowalski. – Już byliśmy wtedy w Unii Europejskiej – punktowała spokojnie.
Janusz Kowalski, wszędzie widzi Niemców, a sam pobierał pieniądze ze spółki z niemieckim kapitałem oraz kilku Spółek Skarbu Państwa. Mam wrażenie, że sen o @donaldtusk przyćmił mu umysł, ale nie portfel. pic.twitter.com/ccBTHGcVBL
— Marta Wcisło (@WcisloMarta) August 9, 2022
Janusz Kowalski się zapowietrzył i zaczął porównywać Martę Wcisło do posłanki Bundestagu i zarzucał jej, że ma w nosie polską konstytucję.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU