Emilewicz zdradza, że rozmawiała z Kaczyńskim nt. nowej ustawy aborcyjnej. Znamy reakcję prezesa

Jadwiga Emilewicz skomentowała trwające protesty. Zdradziła, że rozmawiała z Jarosławem Kaczyńskim na temat ustawy aborcyjnej, którą zaproponował Andrzeja Duda.

Jadwiga Emilewicz była gościem Krzysztofa Skórzyńskiego w programie „Sprawdzam” TVN 24. Tematem były strajki po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Przyznała, że rozumie, że mogą być w Polsce kobiety, które „mogą czuć się niepewnie”, choć samych protestów nie popiera.

– Życie ludzkie dostrzegam jako wartość najwyższą, i to nie my decydujemy, kiedy się zaczyna, kiedy się kończy. Gdy słucham postulatów np. „Mój brzuch, moja sprawa”, to jest to dla mnie zdanie, które świadczy o fundamentalnym nierozumieniu jednostki ludzkiej – powiedziała była wicepremier.

– Wolność kobiety kończy się w momencie zajścia w ciążę, bo jest ograniczona wolnością dziecka – dodała Emilewicz. Jak doprecyzowała później na Twitterze, chodziło jej o zmiany, jakie muszą wdrażać w swoim życiu kobiety, gdy zajdą w ciążę – jak inne nawyki żywieniowe czy odstawienie alkoholu.

Widzę, że moja wypowiedź o ograniczeniu wolności kobiety wolnością dziecka wzbudza ogromne emocje. Kobiety w ciąży zmieniają nawyki żywieniowe, nie piją alkoholu- właśnie ze względu na dobro dziecka. To miałam na myśli mówiąc w @SprawdzamTVN24

— Jadwiga Emilewicz 💯🇵🇱 (@JEmilewicz) October 30, 2020

Wczoraj media podały informację, że Andrzej Duda planuje złożyć w sejmie swój projekt ustawy aborcyjnej. Ma ona być kompromisem po decyzji TK, ale w praktyce zaostrzeniem zasad, które towarzyszyły nam od 1993 roku.

Była wicepremier stwierdziła, że wokół projektu „powinny się pochylić wszystkie strony i wszystkie siły parlamentarne”. Dodała, że chciałaby rozmawiać na jej temat z kobietami z innych klubów poselskich i ekspertami – lekarzami, prawnikami czy bioetykami.

Emilewicz przyznała, że rozmawiała na temat prezydenckiej ustawy z Jarosławem Kaczyńskim. Jak zareagował wicepremier? Miał stwierdzić, że ustawa „wydaje mu się dobra”. Oficjalnego stanowiska PiS w tej sprawie jeszcze nie ma.

Źródło: WP