Polityka i Społeczeństwo

Działacze PiS ujawnili niechcący partyjne przekazy dnia ws. podatku medialnego. Znalazły się tam niezłe “kwiatki”

PiS
Flickr.com/Kancelaria Premiera

Wyciekł tzw. przekaz dnia Prawa i Sprawiedliwości w sprawie haraczu na media. Ujawnili go w internecie olsztyńscy działacze partii władzy.

Na stronie internetowej PIS-u w okręgu olsztyńskim umieszczono niepozorny wpis dotyczący ustawy medialnej pt. “Składka od reklam, czyli burza w szklance wody” z prośbą o rozpowszechnianie go w internecie. Dziennikarz Gazety Wyborczej kliknął w link i jego oczom ukazał się tzw. przekaz dnia w sprawie haraczu na media – To przecież tzw. przekaz dnia i tego nie powinno się ujawniać – mówi Wyborczej jeden z posłów PiS.

Przekaz dnia zawiera przede wszystkim wielokrotnie powtarzane propagandowe tezy, że podatek zapłacą “cyfrowi giganci”. Jest to oczywiście półprawada a nawet kłamstwo, bowiem podatek jaki chciał rząd nałożyć na Google czy Facebooka wynosi 5 proc., a w przypadku polskich mediów może dochodzić nawet do 15 proc. Kłamstwo, bo rząd nie będzie w stanie sam ściągnąć od amerykańskich firm tego podatku, jeżeli nawet Unia Europejska ma z tym ogromny problem.

Ściąga zawiera także “Pytania i odpowiedzi”, z której można się dowiedzieć np. jak odpowiadać na zarzuty o uderzenie w niezależne media. Pada tam w sumie obce PiS-owi stwierdzenie, że “wolne i niezależne media to sól demokracji”, a sprawa opłat od reklam nie ma związku z ich niezależnością.

Gdy polityk PiS usłyszy, że haracz uderza w polskiego odbiorcę ma stanowczo mówić, że to nieprawda. Należy podkreślać, że podatek wróci do mediów “które będą realizowały m.in. szczególnie istotne społecznie projekty np. w zakresie edukacji, przeciwdziałania wykluczeniu cyfrowemu, czy informowania o zagrożeniach w cyberprzestrzeni”. Oczywiście będą to media prorządowe.

Jak brzmi wisienka na torcie? Oto ona.

Podatki nie godzą w wolność, są wyrazem solidarności ze społeczeństwem – ważnej zwłaszcza dziś, kiedy wszyscy ponosimy ogromne koszty walki z pandemią – cytuje Gazeta Wyborcza. Oczywiście to bełkot. Przy ponad stu miliardach budżetu NFZ,  400-500 mln zł z nowego podatku to nie jest nawet kropla w morzu potrzeb. Od tego nie poprawi się działanie służby zdrowia ani nie polepszy się jakość usług.

Źródło Gazeta Wyborcza

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie