Afera z wyciekiem maili ze skrzynki Michała Dworczyka, została surowo oceniona w sondażu przeprowadzonym na zlecenie “Rzeczpospolitej”.
Codziennie pojawiają się nowe maile, które zostały przejęte przez domniemanych hakerów ze skrzynki Michała Dworczyka. Domniemanych, bo według informacji “Gazety Wyborczej” sprawa może mieć inne dno niż jest to przedstawiane przez obóz rządzący. Publikowane na komunikatorze Telegram materiały ze skrzynki Dworczyka, pochodzą od osoby z jego najbliższego otoczenia, która miała dostęp do haseł i urządzeń ministra. Według źródeł “Wyborczej” takich ustaleń dokonała ABW prowadząca śledztwo w sprawie wycieku.
Pracownia IBRiS na zlecenie “Rzeczpospolitej”, zapytała respondentów o aferę mailową – Według sondażu 62 proc. badanych wie o aferze mailowej i prawidłowo wskazuje, na czym polegała – pisze dziennik.
36,2 proc. badanych uważa, że wyciek służbowych wiadomości z prywatnego konta ministra Michała Dworczyka zagraża bezpieczeństwu państwa. 26,3 proc. oceniło, że sprawa obnaża niekompetencję służb specjalnych. Według 15,5 proc. ankietowanych afera mailowa “odsłania wstydliwe kulisy pracy rządu”. Jedynie 10,2 proc. odpowiedzi wskazuje na “mało znaczący incydent”. Odpowiedź “nie wiem” wybrało 7,4 proc. respondentów a 4,4 proc. stwierdziło, że nie interesuje się tą sprawą.
Jak afera jest odczytywana w elektoracie Zjednoczonej Prawicy? Dużo, bo aż 37 proc. wyborców uważa, że wyciek maili stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. 26 proc. uznaje ją za mało istotny incydent, 13 proc. twierdzi, że obnaża niekompetencję służb. Tylko 3 proc. wskazuje na wstydliwe kulisy pracy rządu.
Warto tu zwrócić uwagę, że nie mamy jeszcze do czynienia z wyciekiem zawierającym np. informacje objęte klauzulami bezpieczeństwa. Na razie maile wyglądają “piknikowo”. Według specjalistów i oficerów służb specjalnych, to co teraz obserwujemy jest wierzchołkiem góry lodowej. Taki sondaż może za miesiąc wyglądać zupełnie inaczej. Oczywiście na niekorzyść obozu rządzącego.
Źródło Rzeczpospolita
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU