Prasa w Wielkiej Brytanii ujawnia plany brytyjskich władz na szczepienie trzecią dawką. W Polsce ten temat praktycznie nie istnieje.
Euractiv.pl, na podstawie doniesień brytyjskiego dziennika “The Times” pisze, że brytyjskie władze mają już plany związane z podaniem trzeciej dawki wakcyny obywatelom na wyspach. Pojawiające się nowe mutacje koronawirusa powodują, że coraz głośniej mówi się o konieczności podawania kolejnych dawek. Założyciel niemieckiej firmy BioNTech Uğur Şahin potwierdził, że do uzyskania 100-proc. odporności potrzebna będzie trzecia dawka podana około 12 miesięcy po drugiej.
Na wyspach zaczynają już myśleć o kolejnych turach szczepień. – Na razie brytyjski rząd ma rozważać zaszczepienie trzecią dawką preparatów przeciw COVID-19 tylko osoby powyżej 50. roku życia. Cała operacja miałaby się zakończyć przed świętami Bożego Narodzenia – informuje Euractiv.pl
Już teraz Wielka Brytania, choć zamieszkana jest przez 67 mln ludzi, ma zakontraktowane ponad 510 mln dawek. Część z nich to produkty koncernów, które jeszcze nie zakończyły badań nad swoimi preparatami. Londyn chomikuje też dawki już dopuszczonych szczepionek. Minister zdrowia Matt Hancock potwierdził, że postanowiono właśnie dokupić jeszcze 60 mln dawek szczepionki Pfizer-BioNTech.
Pod uwagę brane są dwa pomysły – podanie specjalnie zmodyfikowanych wersji szczepionek uwzględniających już nowe warianty lub skorzystanie z dokładnie tych samych preparatów, jakie wcześniej otrzymali mieszkańcy Wielkiej Brytanii.
Źródło: Euractiv.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU