Prezydent nie dostanie królewskiego łańcucha. Marszałek Senatu prof. Tomasz Grodzki tupnął nogą i kazał senatorom zabrać się za poważną robotę.
Złoty łańcuch Orderu Orła Białego składa się z 24 emaliowanych ogniw, a pierwotnie zawieszony był na nim wysadzany brylantami krzyż orderowy. Łańcuch zamówił na swoją koronację król Stanisław August, a przed wojną przysługiwał prezydentowi Ignacemu Mościckiemu. Szybko jednak nie trafi na ramiona Andrzeja Dudy – informuje Rzeczpospolita.
Projekt nadania łańcucha prezydentowi narodził się za sprawą petycji, która w ubiegłej kadencji wpłynęła do Senatu. Jak podkreśla Rzeczpospolita, autor petycji zastrzegł anonimowość, ale widać gołym okiem, że jest bardzo zorientowany w tematyce insygniów koronacyjnych.
Petycję rozpatrzyła senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, która głównie za sprawą senatorów PiS przygotowała projekt przewidujący, że “uroczystą odznaką godności Wielkiego Mistrza jest Łańcuch Orderu Orła Białego” – Przywrócenie łańcucha jest rzeczą oczywistą – mówił senator PiS Robert Mamątow. Od początku nie było wiadomo, co konkretnie przewiduje propozycja: używanie historycznego łańcucha przechowywanego na Zamku Królewskim czy wykonanie jego kopii.
Na kopię łańcucha trzeba zużyć kilogram złota wartego 200 tys. zł, brylantowy krzyż orderowy z ośmiu dwukaratowych brylantów po 160 tys. zł za sztukę oraz czterech trzyipółkaratowych po minimum 300 tys. zł za sztukę. Koszty przesądziły sprawę i projekt trafił do zamrażarki.
Marszałek Senatu prof. Tomasz Grodzki zaproponował, żeby zająć się tą sprawą po pandemii, a teraz zabrać się za poważną robotę – W ten sposób nie naruszylibyśmy majestatu pana prezydenta, ale uniknęlibyśmy zapewne uszczypliwych komentarzy, że w czasie, kiedy wiele ważnych rzeczy się dzieje w Polsce, my zajmujemy się łańcuchem króla Stasia – wszyscy kiwnęli głowami.
Źródło Rzeczpospolita
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU