Polityka i Społeczeństwo

To jest prezydent na trudne czasy? Nieodpowiedzialny Duda w mundurze sieje panikę

Flickr.com/Piotr Drabik

W takich chwilach paniki, jak ta, która teraz ma miejsce, głowa państwa powinna uspokajać Polaków. W przypadku Andrzeja Dudy jest jednak inaczej. Ten postanowił powiedzieć wyborcom, że w naszym kraju mogą pojawić się też zgody związane koronawirusem.

– Apeluję do wszystkich moich rodaków, wobec których zastosowano domową kwarantannę, by traktować to poważnie. To jest kwestia państwa zdrowia, ale to jest kwestia zdrowia także innych osób – powiedział w środę prezydent Andrzej Duda po naradzie w Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim dotyczącej walki z koronawirusem. Dodał, że może dojść do zgonów spowodowanych zakażeniem chorobą z Wuhan.

Kampania w czasie pandemii

Mamy oczekiwania wobec osób, które są poddane kwarantannie, ale z drugiej strony zrozummy też ich, oni są w trudnej sytuacji i potrzebują naszej codziennej pomocy – powiedział. – To, że będą zgony spowodowane zakażeniem koronawirusem, obawiam się, że jest pewne. Pytanie tylko, kiedy. Mam nadzieję, że będzie tych przypadków jak najmniej – przyznał prezydent.

Takie słowa raczej nie uspokoją sytuacji, a właśnie spokój jest teraz w Polsce najważniejszy. Jakby tego było mało, słowa prezydenta są odwrotnością tego, co mówią członkowie rządu, którzy starają się nastroić obywateli raczej pozytywnie.

W związku z powyższym powstaje pytanie: czy prezydent powiedział coś więcej, czego nie powinien i nie miał robić? Czy rząd coś przed nami ukrywa? Można odnieść wrażenie, że dziś sytuacja w naszym kraju jest dość chaotyczna, co pokazuje słabość Zjednoczonej Prawicy. Test na rządzenie w krytycznej sytuacji raczej oblany? Przekonamy się wkrótce.

https://twitter.com/anna_dryjanska/status/1238003591467749377?s=21

https://twitter.com/gotowalska/status/1237977039908540417?s=21

Koronawirus w Polsce i na świecie

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła też wczoraj, że koronawirus ma już charakter pandemii. Poinformowała, że choroba dotarła do większości krajów na świecie i tym samym ma charakter globalny. Wcześniej wirus w Chin był określany jako epidemia, czyli zjawisko występujące na niektórych obszarach Ziemi.

W Polsce od dziś są zamknięte szkoły i kina. Wczoraj Polacy tłumnie wyruszyli też do sklepów wykupując towary spożywcze.

Źródło: gazeta.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie