Andrzej Duda surfuje po sieci. Ostatnio zostawił serduszko pod zdjęciem Roksany Węgiel, na którym wokalistka pokazała się w nowej fryzurze. Zachowanie prezydenta wywołało falę komentarzy.
Uwaga na lajki!
Czy aktywność Andrzeja Dudy w sieci nie szkodzi mu wizerunkowo? Portal Wirtualne Media postanowił zasięgnąć w tej sprawie opinii ekspertów.
– Aktywność prezydenta Dudy w mediach społecznościowych od początku budzi kontrowersje. Z jednej strony prezydent komentuje sporo kwestii politycznych i społecznych, ale także dość często zaznacza swą obecność na kontach artystów, celebrytów czy szerzej nieznanych internautów – powiedziała w rozmowie z portalem dr hab. Monika Kaczmarek-Śliwińska z Uniwersytetu Warszawskiego, ekspertka w temacie budowy wizerunku. – Mogliśmy już, w początkach pierwszej kadencji, obserwować dyskusje z internautką o nicku “r*chadło leśne“, widzieliśmy również polubienia kont o dość wulgarnym czy niekulturalnym brzmieniu. Być może ktoś z otoczenia prezydenta, a może nawet on sam, uznał to za dobry ruch w kierunku poszerzania potencjalnego elektoratu – dodała ekspertka.
Ostrożność w Sieci
Potem Kaczmarek-Śliwińska poruszyła temat nowej aktywności prezydenta. Poruszenie w sieci wywołał fakt, że Duda polubił zdjęcie na profilu młodej wokalistki Roksany Węgiel.
– Podobnie chyba potraktowano reakcję prezydenta Dudy na instagramowym koncie Roksany Węgiel – prezydent jest na urlopie, może próbuje pokazać dystans do kwestii zawodowych i przejście ku tematyce lżejszej. Do tego młoda artystka ma jednak dość pokaźne grono obserwatorów, a to zawsze ma szansę przełożyć się na bardziej pozytywne postrzeganie prezydenta. Tym bardziej jest to istotne w sytuacji, gdy prezydent dość regularnie zalicza wpadki w social media – zaznaczyła ekspertka.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU