– Nie pamiętam, aby wizyta prezydenta RP kiedykolwiek budziła protesty w Kongresie USA. Andrzej Duda zbiera żniwo swojej homofobii i łamania praworządności przez PiS – to tekst z postu na Twitterze, jaki opublikował były szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. O co chodzi?
Mamy na myśli poniższego tweeta:
https://twitter.com/sikorskiradek/status/1273880370732322816
Duda niemile widziany w USA
Jak wiadomo, Andrzej Duda ma się pojawić w USA i spotkać z Donaldem Trumpem. Po części jest to zapewne element jego kampanii prezydenckiej. Sztab będzie chciał przedstawić go jako polityka silnego, z mocną pozycją na arenie międzynarodowej.
W USA nie chcą jednak jego wizyty. Swoje oświadczenie w tej sprawie opublikował przewodniczący komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów Eliot L. Engel.
– Zaproszenie Prezydenta Trumpa dla polskiego prezydenta Dudy (…) jest kolejnym przykładem jego zauroczenia liderami, którzy wykazali tendencje autokratyczne – napisał w dokumencie.
Engel wyjaśnił, że co prawda nasz kraj jest sojusznikiem USA, ale sam Andrzej Duda i PiS “podważyli polski wymiar sprawiedliwości, zainstalowali partyjnych lojalistów na wpływowych pozycjach w wojsku i sabotowali niezależne media”.
– Ponadto prezydent Duda i jego partia promują przerażające homofobiczne i anty-LGBTQ stereotypy i politykę, która jest sprzeczna z prawami człowieka i wartościami, do których Ameryka powinna dążyć – dodaje dalej polityk.
–Taka wizyta w środku globalnej pandemii – zaledwie jedenaście dni przed wyborami prezydenckimi w Polsce, w których kandydatem jest prezydent Duda – jest wysoce nieodpowiednia. Wzywam prezydenta Trumpa do natychmiastowego odwołania tego spotkania – puentuje.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU