Polityka i Społeczeństwo

Duda i Morawiecki staną przed sądem? Ten pozew może być początkiem poważnych problemów dla rządzących

Flickr.com/Kancelaria Premiera

Już od dłuższego czasu prawicy mówią, że istnieją podstawy prawne, aby pozwać rząd w sprawie organizacji wyborów prezydenckich. Zresztą nie tylko rząd, ale także osoby które przykładają rękę do organizacji tego całego cyrku, jaki sobie w głowie zaplanował Jarosław Kaczyński. Samego prezesa także można pociągnąć do odpowiedzialności na zasadzie spiritus movens.

Jak informuje Gazeta Wyborcza, prawnicy z inicjatywy Wolne Sądy złożyli w Sądzie Okręgowym w Warszawie wniosek przeciwko prezydentowi i premierowi o zabezpieczenie roszczenia dotyczącego naruszenia dóbr osobistych życia, zdrowia, i prawa do udziału w wyborach. Chcą także odwołania pierwszej i drugiej tury wyborów.

Maria Ejchart-Dubois, Sylwia Gregorczyk-Abram oraz Michał Wawrykiewicz domagają się, aby sąd zakazał organizacji wyborów i nakazał wprowadzenie stanu klęski żywiołowej lub stanu wyjątkowego w Polsce. Uzasadniają to tym, ze 11 marca 2020 roku WHO uznała COVID-19 za światową pandemię, co jest najwyższym stopniem alertu – Fakt, że pandemia COVID-19 stanowi zagrożenie dla życia i zdrowia, jest faktem notoryjnym, który zgodnie z art. 228&1 k.p.c. nie wymaga przeprowadzenia dowodu przez stronę – piszą we wniosku cytowanym przez gazetę.

Według pozywających, wprowadzona specustawa wraz z rozporządzeniami wypełnia wszystkie znamiona cech stanu nadzwyczajnego. Wprowadzono m.in. ograniczenie praw i wolności daleko przekraczające to, na co zezwala konstytucja poza stanem nadzwyczajnym. Pomimo tego, politycy obozu rządzącego, chcą zorganizować wybory w obligatoryjnym terminie.

Nawet dla laika prawnego chyba oczywistym jest, że czasie epidemii organizacja wyborów jest naruszeniem dóbr osobistych w sferze zdrowotnej. Sąd rozpatrując taki wniosek, spojrzy na Francję i liczbę zakażeń przez pierwszą turą lokalnych wyborów i po jej przeprowadzeniu. Skok zachorowań czy informacje o zakażeniu się członków komisji wyborczych powinny być wystarczającą przesłanką do uznania takiego wniosku. Jeżeli do tego się doda francuską służbę zdrowia, która jest na wyższym poziomie niż w Polsce, a zaczyna mieć problemy, to nad czym się tu zastanawiać? Życie samo pisze scenariusz dla zasadności takiego wniosku.

Źródło: wyborcza.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie