Od tygodnia obowiązuje rozporządzenie ministra zdrowia. Dyrektorzy szpitali zmienionych w jednoimienne oraz w których funkcjonują oddziały zakaźne, mają sporządzić listę pracowników medycznych mających bezpośredni kontakt z zakażonymi koronawirusem – Pracownikom z listy nie wolno uczestniczyć w leczeniu żadnych innych pacjentów, chyba, że chodzi o porady udzielane przez telefon. Lekarze zakaźnicy mówią otwarcie – Musimy kłamać, że pacjenci z AIDS, boreliozą albo inną chorobą zakaźną mogą mieć koronawirusa. Inaczej nie moglibyśmy ich leczyć – pisze Gazeta Wyborcza.
Rozporządzenie mówi także, że oddziały zakaźne nie mogą leczyć nikogo, kto nie ma koronawirusa. Medycy mówią, że kłamią w imię dobra – (…)Ci pacjenci też wymagają hospitalizacji, mają podawane leki w ramach programów lekowych, a to wymaga przeprowadzenia wymaganych przez NFZ badań. Mamy ich teraz odesłać z powodu wirusa?(…)Robimy co innego. Piszemy każdemu, że ma podejrzenie SARS-CoV-2 i robimy test. Kłamiemy, ale w imię ich dobra(…) – mówią Wyborczej.
Naczelna Rada Lekarska (NRL) uważa, że jest to ograniczanie chorym dostępu do lekarza, które podczas epidemii nie przystoi ministrowi zdrowia – Problemem jest nie tylko ograniczenie chorym dostępu do leczenia, ale też “daleko idące ograniczenia wolności obywatelskich, które możliwe są do wprowadzenia jedynie w sytuacji ogłoszenia stanów nadzwyczajnych, czego rząd nie zrobił – mówi Andrzej Matyja, prezes NRL.
Dzisiejsze wydanie Dziennika Gazety Prawnej, również porusza temat zarządzenia wydanego przez Łukasza Szumowskiego. Ograniczenia w pracy medyków uderzą w powiaty – Związek Powiatów Polskich ostrzega w piśmie do resortu zdrowia, że wskutek tego (rozporządzenia) więcej Polaków może umrzeć z powodu braku dostępu do innych świadczeń opieki zdrowotnej niż z powodu zakażenia SARS-VoV-2 – pisze DGP.
Źródło Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU