Brak miejsc w szpitalach wpisał się już na stałe w obraz walki służby zdrowia z koronawirusem. Jedna z placówek chwyta się ostatniej deski ratunku.
Od tygodnia organizowany jest szpital tymczasowy na Stadionie Narodowym. Tego typy placówki powstaną w każdym województwie. Szpital Narodowy w pierwszej fazie ma być gotowy na przyjęcie 500 pacjentów. Wczoraj w całej Polsce zostało zajętych przez chorych prawie 400 łóżek, czyli w ciągu doby zapełniany jest jeden szpital. Eksperci nie mają wątpliwości, że pędzimy na zderzenie ze ścianą. Jak tragiczna zaczyna być sytuacja, można zobaczyć na przykładzie szpitala w Gorzowie Wielkopolskim.
W Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie Wielkopolskim, w związku z brakiem miejsc, halę wjazdową na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym zamieniono w tymczasowy oddział. Ustawiono tam łóżka i fotele dla pacjentów z koronawirusem – informuje TVN24.pl. To hala wjazdowa dla karetek.
Jak pisze portal, w krytycznym momencie znajdowało się w hali wjazdowej kilkanaście osób z podejrzeniem oraz stwierdzonym Covid-19. Rzeczniczka szpitala podkreśla, że decyzja o umieszczeniu tam pacjentów była bardzo trudna – Warunki w wiacie może nie są komfortowe, ale dla pacjentów bezpieczne. Wiata jest klimatyzowana, ogrzewana, wentylowana i monitorowana. Jest tam stały dostęp kamer, więc pacjenci są cały czas doglądani – mówi w rozmowie Agnieszka Wiśniewska w rozmowie z TVN24.pl.
Rzeczniczka zaznacza, że szpital szuka rozwiązania i wyjścia z tej sytuacji – Przepraszamy za to, ale nie mieliśmy wyboru. Musieliśmy tam umieścić pacjentów – mówi. Szpital boryka się również z niedoborem personelu medycznego, który przebywa na kwarantannie lub jest zakażony.
Źródło TVN24.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU