Celem QAnon jest wprowadzenie nowego ładu w Stanach Zjednoczonych. Jeśli jednak przeanalizujemy ich hasła i fakt, że są ksenofobami i populistami, to wyglądają one dziwnie znajomo. Czy można postawić tezę, że jest to coś w rodzaju amerykańskiego ONR?
Tak.
W pożegnalnym przemówieniu w bazie wojskowej Andrews Donald Trump zapowiedział, że jeszcze wróci. Czy uda mu się jakoś zagospodarować swój specyficzny elektorat?
Myślę, że Donald Trump przecenia możliwości współczesnej medycyny, a za cztery lata będzie miał 78 lat i nie wiadomo, czy prawa biologii go spośród nas na amen nie pożegnają. Biorąc też pod uwagę system wyborczy w Stanach Zjednoczonych wątpię, żeby wygrał kolejne wybory, zwłaszcza w głosowaniu elektorskim. Nie wykluczam, że może utrzymywać przez jakiś czas popularność, ale wątpię, żeby było to coś trwałego. Nie wierzę w jego powrót. Istotne jest też to, co będzie robił Biden w czasie swojej prezydentury, gdyż jego działania będą miały ogromny wpływ na trwanie czy znikanie spiskowych teorii.
Czy pojednawcze przemówienie inauguracyjne Joe Bidena mogłoby przekonać zwolenników Trumpa, zwłaszcza tych spod znaku QAnon?
Absolutnie nie, gdyż już dawno oderwali się od rzeczywistości w ramach zgłębiania kolejnych teorii spiskowych. Joe Biden wysyła raczej komunikat do centrowych wyborców Trumpa. Tak radykalna zmiana poglądów nie jest łatwa . Pracuję z byłymi faszystami i widzę, że nie jest to łatwy proces. Warto też zaznaczyć, że nasilenie różnych teorii spiskowych ma miejsce w czasie pandemii, co moim zdaniem wynika w dużej mierze z wolnego czasu, strachu i samotności. Ludzie nie mają co robić i zgłębiają w sieci różne mniej lub bardziej spiskowe teorie. Samotność i strach to wybuchowa mieszanka. Ale nie jest też tak, że po przeczytaniu jednej teorii taka osoba w nią uwierzy, to jest długi proces. Moim zdaniem, żeby skutecznie zapobiegać takim sytuacjom, należy realnie wzmacniać więzi międzyludzkie i nie odcinać się od ludzi, którzy wierzą w takie teorie, tylko im pokazywać i przedstawiać racjonalne argumenty. To jest trudne i choć chciałoby się usłyszeć proste rozwiązanie, to takich nie ma.
Bardzo dziękuję za rozmowę.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU