– Rosja to kraj nieprzewidywalny. Nie opiera się na analizie, lecz na emocjach, w tym na nienawiści, która jest ich główną motywacją. I trzeba zrozumieć, że Rosja nienawidzi dziś Ukrainy na bardzo, bardzo głębokim poziomie. Upokorzyliśmy ich – mówi Podolak. – Następna na ich skali nienawiści jest Polska – dodaje i podkreśla, że skoro Rosji nie udało się pokonać Ukrainy, to Kreml może podbić stawkę.
– A to oznacza uderzenie w kogoś innego. Żeby było jeszcze straszniej. Mogą więc w sposób ukryty lub jawny uderzyć na kraj NATO, a ze względu na nienawiść pierwsza w kolejce będzie Polska – wyjaśnia Podolak. – Ważne jest, że Polska to dzisiaj rozumie. I zdając sobie z tego sprawę, bohatersko nadal stoi przy Ukrainie – podkreśla. Doradca prezydenta Zełenskiego docenia pomoc Polaków.
– Dziś dla nas Polska jest fantastycznym krajem. To nasz największy partner i przyjaciel. Polska broni nas na globalnych platformach, niesie silną pomoc humanitarną, przyjmuje naszych obywateli ukrywających się przed wojną. Polska to nie tylko partner, ale znacznie więcej – mówi Mychajło Podolak.
Czytaj również:
- Kaczyński odkrył karty, a więc to jest cel ofensywy prezesa ws. Smoleńska. “Do ustalenia jest jeszcze tylko…”
- TEN kraj podjął już kluczową decyzję? Czarny sen Putina może spełnić się już w czerwcu
- Stalinowskie metody wracają. Putin dokonuje czystki wśród swoich oficerów
Źródło: Onet
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU