Konflikt rządu PiS z Unią Europejską w sprawie unijnego budżetu zmusza do zadania pytania, czy możliwe jest opuszczenie wspólnoty przez Polskę. Donald Tusk ponownie zabrał głos w tej sprawie.
Serial „Polska wetuje unijny budżet” trwa od dłuższego czasu. PiS obawia się mechanizmu uzależniającego wypłatę środków od przestrzegania praworządności, grozi więc zablokowaniem budżetu. Swoje działania usprawiedliwia hasłami o „ataku na polską suwerenność”. Coraz głośniej mówi się o polecicie – okładka najnowszego numeru prorządowego tygodnika „Do Rzeczy” krzyczy wprost: „Unii trzeba powiedzieć: dość”. To niby tylko okładka gazety, ale takie pozornie małe kroki pozwalają oswoić antyunijne działania polityków partii rządzącej.
Przed niebezpieczeństwem polexitu przestrzegają politycy opozycji. Głos w tej sprawie zabierał też Donald Tusk. Niedawno pytał na Twitterze: „kto kogo prędzej odspawa: „PiS nas od Europy, czy my PiS od władzy?” Dziś ponownie poruszył temat polskiego wyjścia z UE. Donald Tusk zasugerował, że działania PiS rozbijają wspólnotę europejską i pogłębiają izolację Polski na arenie międzynarodowej. Zdaniem byłego premiera, ten scenariusz bardzo odpowiada Moskwie.
– Wszystkie, podkreślam, wszystkie działania PiS wpisują się precyzyjnie w rosyjską strategię rozbijania Unii Europejskiej i geopolityczną izolację Polski. Czy robią to świadomie jest pytaniem drugorzędnym – napisał Tusk na Twitterze.
Wszystkie, podkreślam, wszystkie działania PiS wpisują się precyzyjnie w rosyjską strategię rozbijania Unii Europejskiej i geopolityczną izolację Polski. Czy robią to świadomie jest pytaniem drugorzędnym.
— Donald Tusk (@donaldtusk) November 23, 2020
Na temat polexitu stanowczo wypowiedzieli się Polacy. Według sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”, aż 81,1 naszych rodaków chce pozostania naszego kraju we wspólnocie. Zaledwie 11 procent opowiada się za wyjściem z UE.
Źródło: Twitter
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU