Donald Tusk bezlitosny dla Macierewicza. Będzie akt oskarżenia?

Atmosfera wokół Antoniego Macierewicza robi się coraz gęstsza. Donald Tusk dwuznacznie wypowiedział się o rosyjskiej agenturze w Polsce.

W marcu doszło do zatrzymania przez ABW Tomasza L. pracującego w warszawskim Urzędzie Stanu Cywilnego. Tomasz L. usłyszał zarzuty działania na rzecz obcego wywiadu. W tym przypadku oczywiście chodzi o Rosję. Teraz głos w tej sprawie zabrał Donald Tusk.

Z pozoru nic nie znacząca funkcja wiązała się z dostępem do wrażliwych danych obywateli, w tym np. do bazy PESEL. Na podstawie takich danych, obce służby tworzą fałszywe tożsamości dla swoich funkcjonariuszy lub agentów.

TVN24 ujawnił, że Tomasz L. był w przeszłości członkiem komisji likwidacyjnej Wojskowych Służb Informacyjnych (WSI), która została powołana w 2006 r. Pieczę nad całym procesem likwidacyjno-weryfikacyjnym sprawował Antoni Macierewicz.

Przewodniczący PO dwuznacznie o Macierewiczu

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk spotkał się w sobotę z uczestnikami ruchu Meet Up Nowa Generacja Platformy Obywatelskiej. Wśród poruszonych wątków znalazło się miejsce dla najważniejszego wydarzenia kończącego się tygodnia, czyli możliwej penetracji przez rosyjskie służby tajnych dokumentów WSI i roli Antoniego Macierewicza.

Pojawia się pytanie ile jest tej Rosji w Polsce. Generał Pytel, jedna z ofiar Antoniego Macierewicza, powiedział, że Rosja już tu jest. Oczywiście mógłbym dzisiaj wymienić kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt zdarzeń, które składają się na akt oskarżenia, wobec np. Antoniego Macierewicza – mówił Donald Tusk. Lider największej partii opozycyjnej nawiązał do wywiadu byłego szefa kontrwywiadu wojskowego, który się ukazał w “Gazecie Wyborczej“.

Były premier podkreślił, że aresztowanie Tomasza L. “jest kropką nad i oraz puentą całego ciągu zdarzeń, gdzie zawsze w tle jest Antoni Macierewicz”.

Źródło: Polsat News

Foto: Depositphotos.com