Polityka i Społeczeństwo

Doigrali się! Nagła wizyta sanepidu w szkole Rydzyka. “Obostrzenia nie obowiązują pupilków władzy”

Bydgoski sanepid niespodziewanie odwiedził akademik uczelni Tadeusza Rydzyka. Była to reakcja na doniesienia jednego ze studentów, który opowiadał w mediach, że na uczelni łamane są obostrzenia sanitarne.

O sprawie poinformował portal o2.pl. Jeden ze studentów Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej opowiedział portalowi o tym, że na uczelni i w akademiku nie są przestrzegane obostrzenia sanitarne. Według jego relacji zajęcia odbywają się stacjonarnie, studenci nie noszą maseczek, a w akademiku stale przebywa zbyt dużo osób. Co więcej, uczelnia organizuje imprezy i wycieczki, podczas których bynajmniej nie respektuje się restrykcji.

Na reakcję bydgoskiego sanepidu nie trzeba było długo czekać. Poprzednia wizytacja miała miejsce 23 marca, WSSE Bydgoszcz postanowiła sprawdzić sytuację w akademiku i na uczelni ponownie. Jak informuje o2.pl, nagła kontrola nie wykazała naruszeń prawa.

Nie stwierdzono przebywania w ww. obiekcie osób nieuprawnionych. Reżim sanitarny oraz wszelkie obostrzenia były zachowane podczas działań kontrolnych – powiedział portalowi rzecznik WSSE Bydgoszcz Łukasz Betański.

Według informacji portalu wizytacja skończyła się pozytywnie dzięki… internetowej mobilizacji studentów. Ci mieli przekazywać sobie informację o przybyciu kontroli. Ostrzegano, by zachowywać pozory, m.in. zakładać maseczki na korytarzach akademika. Najwyraźniej cobliziacja przyniosła skutek, ale informacja o łamaniu obostrzeń w szkole Rydzyka rozeszła się głośnym echem. Poseł Marcin Kierwiński przypomniał, że restrykcje często łamane są przez osoby z obozu władzy.

Jeśli są wprowadzane obostrzenia, powinny obowiązywać każdego. A w Polsce, rządzonej przez PiS, jest coraz częściej tak, że obostrzenia obowiązują zwykłych Polaków, a nie obowiązują pupilków władzy – skomentował polityk w programie „Tłit” WP. – Powinna być bardzo mocna reakcja, przykład idzie tylko z góry. Mamy do czynienia z kastą ludzi, której nie obowiązują obostrzenia. Jeżeli władza nie zacznie od siebie, nie ma prawa wymagać od Polaków – podkreślał. W przypadku Rydzyka pojawiały się już zarzuty o ignorowanie restrykcji. Chodziło o świętowanie urodzin Radia Maryja, na które tłumnie przybyli między innymi przedstawiciele władzy.

Źródło: o2, Gazeta.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie