Polityka i Społeczeństwo

Dodatkowe pieniądze dla walczących z Covidem to wynik pomyłki posłów PiS. Dlaczego ten rząd tak nienawidzi służby zdrowia?

Rzecznik rządu
Flickr.com

Dwa tygodnie temu została przegłosowana ustawa covidowa. Wśród poprawek naniesionych przez Senat były dodatkowe wynagrodzenia dla wszystkich lekarzy.

Przyznanie dodatku w wysokości 100 proc. wynagrodzenia wszystkim pracownikom służby zdrowia – brzmiała poprawka Senatu do ustawy covidowej. Obóz rządzący od początku nie zgadzał się na takie rozwiązanie, argumentując to tym, że nie cały personel medyczny stoi na froncie walki w epidemią, więc nie każdemu przysługują dodatkowe pieniądze. Ustawa z Senatu została przesłana do Sejmu, a tam… przegłosowano 100 proc. wynagrodzenia dla całej służby zdrowia.

Ustawa z poprawką została podpisana przez prezydenta, ale rząd jej nie publikuje w Dzienniku Ustaw. Publikacja ma zostać opóźniona do grudnia, do momentu gdy wejdzie w życie jej nowelizacja. Teraz się okazuje, że parlamentarzyści przegłosowali ustawę przez pomyłkę – tak tłumaczy brak publikacji w Dzienniku Ustaw aktu prawnego rzecznik rządu Piotr Müller.

Rzecznik rządu był gościem Polskiego Radia i jak historia polityki uczy, czasem warto się ugryźć w język, ale tego zabrakło Piotrowi Müllerowi. Senacką poprawkę o przyznaniu wszystkim lekarzom dodatkowych pieniędzy nazwał “niejasną poprawką do tej ustawy” – Senat wprowadził niejasne poprawki do tej ustawy, które niestety przez pomyłkę kilkunastu posłów podczas głosowań sejmowych zostały przyjęte. Oznaczałyby one, że poprzez nieścisłe przepisy należałoby rozszerzyć wynagrodzenia dodatkowe, przeznaczone dla osób na pierwszym froncie walki z Covidem, właściwie wszystkim osobom w służbie zdrowia, które potencjalnie, a nie faktycznie mogą być narażone na kontakt z koronawirusem – powiedział na falach Polskiego Radia.

To tylko w tym rządzie może ktoś powiedzieć, że w dobie szalejącej epidemii, dodatkowe fundusze dla wszystkich pracowników służby zdrowia są “niejasną poprawką”. Jednak nie ma się co temu dziwić, bo w DNA tego obozu jest poniżanie lekarzy czy walka z nimi. Mogli się o tym przekonać lekarze rezydenci, gdy wylała się na nich fala hejtu w telewizji z nazwy publicznej i w internecie, wśród zwolenników formacji rządzącej. To z ław sejmowych padło hasło “Niech jadą”, skierowane do lekarzy przez posłankę PiS-u Józefinę Hrynkiewicz.

Źródło Dziennik.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie