Dobrze mieć własną prokuraturę! “Prokurator Ziobro umorzył postępowanie ws. ministra Ziobry”

W sierpniu do prokuratury trafiło zawiadomienie w sprawie wątpliwego dysponowania środkami z Funduszu Sprawiedliwości przez Zbigniewa Ziobrę. – Prokurator generalny Ziobro umorzył postępowanie wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro – komentuje Krzysztof Śmieszek.

W sierpniu 2020 roku Zbigniew Ziobro okazał hojność dla sześciu gmin, które zostały pozbawione unijnych dotacji za przyjęcie rezolucji przeciw ideologii LGBT. Minister przyznał gminom pieniądze, a środki te pochodziły z Funduszu Sprawiedliwości. Fundusz ów powstał, by pomagać ofiarom przestępstw.

Działania Ziobry wywołały oburzenie polityków opozycji. Pod koniec sierpnia Krzysztof Śmiszek z Lewicy poinformował, że złożył na prokuraturze doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Zbigniewa Ziobrę. Śmiszek argumentował, że przekazując gminom publiczne pieniądze, Ziobro przekroczył swoje uprawienia.

Dziś już wiadomo, że prokuratura odrzuciła wniosek. Prokuratura Okrętowa w Warszawie uzasadnia, że odmawia wszycia śledztwa, ponieważ „czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego”.

– Minister sprawiedliwości złamał prawo, prokuratura warszawska odmówiła wszczęcia postępowania. Można powiedzieć, że prokurator generalny Ziobro umorzył postępowanie wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. Do tego dzisiaj sprowadza się skupienie w jednym ręku funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Prokuratura kryje wszystkie interesy ministra Ziobry, ponieważ jest pod Ziobry butem – komentuje Śmiszek w rozmowie z TVN24. Polityk uważa, że działania Ziobry podchodzą pod przestępstwa z art. 231 Kodeksu karnego.

– Doszło do prywatyzacji publicznych środków, które są wykorzystywane do robienia własnej polityki, do wzmacniania struktur Solidarnej Polski – mówi poseł i podkreśla, że Ziobro dysponował środkami z Funduszu Sprawiedliwości niezgodnie ze statutem funduszu.

Źródło: TVN24