Putinowska propaganda wciąż stara się ogłupiać Rosjan. Tym razem publiczna telewizja zaprezentowała kuriozalny materiał, który miał przekonać widzów, że ukraińscy cywile nie giną podczas “operacji specjalnej”.
Rosyjska propaganda staje na głowie, by dalej wbijać do głowy swoim obywatelom, że wszystko co dzieje się w Ukrainie jest ważne, potrzebne i dobre. Przykłady manipulacji od początku wojny w przekazach medialnych można mnożyć. Bajki o armii Putina witanej w Ukrainie kwiatami, dziwne konferencje zbrodniarza, na których przenika przez mikrofon czy sugerowanie, że Wołodymyr Zełenski jest pod wpływem środków odurzających to chleb powszedni rosyjskiej telewizji.
Kremlowskie media starają się cały czas kreować rzeczywistość i pokazywać “specjalną operację” w jak najlepszym świetle. Z obawy na przekazy płynące z zachodu i samej Ukrainy, Rossija24 postanowiła zaprezentować video, które ma dowodzić o “ustawkach” ze strony Ukraińców i preparowaniu zwłok.
https://twitter.com/ilya_shepelin/status/1512302489600761858?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1512302489600761858%7Ctwgr%5E%7Ctwcon%5Es1_c10&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.tvp.info%2F59520827%2Frosyjska-propaganda-oskarzyli-ukraincow-o-inscenizowanie-zbrodni-okazalo-sie-ze-to-manekin-z-planu-serialu-w-rosji
Jaki ma płynąć z tego przekaz? “W Buczy nie ginęli cywile. Ukraina kłamie, a to nie są zwłoki, tylko manekiny” – przekonują telewizyjni propagandziści.
Internauci jednak szybko zdemaskowali kłamstwa Rossija24. Zaprezentowany w telewizji materiał rzeczywiście przedstawia manekiny, które udają ofiary. Problem polega na tym, że są to materiały z kręcenia serialu we Wsiewołożsku…w Rosji. – To my 20 marca filmowaliśmy w Wsiewołożsku upadek z okna. To nasz korodynator z asystentem przygotowują (manekina) Albercika do zdjęć – ujawniła Nadieżda Kołobajewa z obsady serialu.
Źródło: o2.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU