Krzysztof Ziemiec to jeden z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarzy w Polsce. Dziś można go usłyszeć w RMF FM. Dwa lata temu przestał pracować w TVP, gdzie prowadził „Wiadomości”. Z jakiego powodu zrezygnował z pracy w topowym programie?
Sumienie go ruszyło?
Gdy Ziemiec zakończył pracę w TVP, spekulowano, jakie były tego powody. Niektórzy sugerowali, że przyczyną była reakcja „Wiadomości” na śmierć prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Czy jednak faktycznie chodziło o to?
Ziemiec stał się bohaterem wszystkich Polaków w 2008 r. Wtedy uratował z pożaru żonę i dzieci. Niestety doznał przy tym poważnych poparzeń.
Do pracy w TV wrócił w 2009 r. Jego nowa popularność sprawiła, że zaczął prowadzić szereg programów. Pozostał w TVP nawet po 2015 r., gdy władzę przejęło PiS. Nie tknął go nawet Jacek Kurski, który pożegnał się z wieloma innymi dziennikarzami.
Pieniądze są ważne
Dlaczego jednak Ziemiec pozostał w pracy? Nie odszedł nawet na znak protestu, gdy TVP stawała się tubą propagandową partii rządzącej. Dziennikarz wyjaśnił to w wywiadzie w tygodniku „Sieci”.
– Mam już swoje lata i trudno byłoby zaczynać wszystko od nowa – wyjaśnił bez ogródek. Chodziło więc o pieniądze na życie i karierę.
Jego wypowiedź wywołała falę hejtu. Z bohatera stał się ofiarą internautów, którym nie spodobała się jego postawa, ale i… szczerość.
Ponoć w odpowiedzi na hejt (dotyczący niestety też jego dzieci) zrezygnował z prowadzenia „Wiadomości”. Ostatni raz poprowadził program 14 stycznia 2019 r.
Jak oceniać postawę Ziemca?
Ziemiec pozostaje więc jednym z najbardziej kontrowersyjnych polskich dziennikarzy. Choć lata temu był bohaterem Polek i Polaków, jego konformizm sprawił, że dziś jest uważany za fachowca, który potrafi jednak pracować w stacji, która przestała mieć charakter informacyjny, a stała się machiną propagandową PiS.
Źródło: Pomponik
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU