Polityka i Społeczeństwo

Dlaczego Czarzasty i Hołownia boją się przedterminowych wyborów? [OPINIA]

Czarzasty

Michał Kobosko z Polski 2050 Szymona Hołowni w rozmowach z dziennikarzami konsekwentnie wmawia ludziom, że jego formacja jest gotowa na wybory parlamentarne w każdej chwili. To blef.

Prawda jest taka, że Szymon Hołownia nie ma struktur w terenie, a jego projekt opiera się na cyklicznych pielgrzymkach po mediach, w których każdemu mówi to, co chce usłyszeć, ale gdyby wycisnąć to, co mówi, zostaje z tego niewiele. Nie lekceważąc entuzjazmu ludzi, którzy są wokół niego, nie sposób nie zauważyć, że na przychylności mediów i entuzjazmie wolontariuszy partia Biedronia dostała w wyborach 6% głosów i rozpadła się dzień później. Słowem – entuzjazm jest istotny, ale niczego nie rozstrzyga.

Dalekie od rzeczywistości są również deklaracje lidera Nowej Lewicy Włodzimierza Czarzastego o gotowości do przedterminowych wyborów. Gdyby był przekonany o sile swojego środowiska, nie ogłosiłby bezwarunkowej kapitulacji przed Jarosławem Kaczyńskim w temacie ratyfikacji Funduszu Odbudowy, a raczej – wzorem Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego – stawiałby twarde warunki, po spełnieniu których poparcie będzie możliwe.

Władza sama nie wpadnie w ręce – to się nigdy w najnowszej historii nie zdarzyło. Na przejęcie władzy od Sojuszu Lewicy Demokratycznej zapracował Prawu i Sprawiedliwości Lew Rywin, a na utratę władzy przez formację Jarosława Kaczyńskiego w 2007 roku ciężko pracował on sam np. pokazowym i zakończonym śmiercią zatrzymaniem Barbary Blidy czy intrygami z użyciem służb specjalnych wymierzonymi w Andrzeja Leppera. Platforma Obywatelska mogła surfować na falach społecznego oburzenia. W 2015 roku PiS wygrało na zmęczeniu Platformy oraz obietnicą 500 zł na dziecko, a w 2019 roku odnowiło sejmowy mandat, ponieważ politycy opozycji nie potrafili wydostać się z trwającej kilka lat narracji niemal wszystkich liczących się w naszym kraju mediów o tym, że opozycja jest słaba.

Zarówno tracenie władzy przez jednych jak i zdobywanie władzy przez drugich to zawsze jest proces i zawsze bardzo istotną rolę odgrywa wiele różnych czynników. Samozadowolenie i wysokie mniemanie o sobie nie wystarczą.

Źródło: „Newsweek”

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie