Polityka i Społeczeństwo

Dla nich ruch obywatelski Trzaskowskiego jest śmiertelnym zagrożeniem. Co zrobią liderzy innych partii opozycyjnych?

To nie przypadło do gustu pozostałym graczom po stronie opozycyjnej. Rozpoczęły się tyrady o kombinacjach politycznych, liftingu, podbieraniu pomysłów. Padały nawet słowa skazujące inicjatywę na niepowodzenie. Generalnie nie ma się co dziwić takim opiniom dwuprocentowych “zwycięzców”, bo tak naprawdę ruch obywatelski Trzaskowskiego jest dla nich śmiertelnym zagrożeniem. Warto tu przypomnieć, że Trzaskowski już na wejściu wyssał poparcie z Roberta Biedronia.

Praktycznie od ponad dekady przed wyborami pojawia się na scenie politycznej człowiek wyszkolony przez specjalistów od marketingu politycznego. Ryszard Petru, Paweł Kukiz, Robert Biedroń czy Szymon Hołownia są tego żywymi przykładami. Ich główną cechą jest to, że odcinali się od wojny polsko-polskiej starając się stanąć na środku drogi. Zaletą było to, że przyciągali do urn wyborczych osoby, które w wyborach nie brały udziału. Ruch obywatelski Trzaskowskiego odcina tlen takim inicjatywom. Jego przekaz z kampanii wyborczej o zszywaniu wspólnoty, czy przyznaniu w pewnych kwestiach racji PiS-owi jest wejściem na pole zagospodarowywane przez obywatelskich kandydatów na poziomie 10 proc.

Koalicja Obywatelska wychodzi z nowym otwarciem powyborczym i to w tempie do tej pory niespotykanym. Tu liczy się czas w którym można także umeblować stronę opozycyjną zasiadającą w Sejmie. Jak zaznaczył w jednym z wywiadów Borys Budka, Platforma już pokazała, że może się posunąć i zrobić miejsce. Tak było w wyborach do Parlamentu Europejskiego czy w wyborach do Senatu. To jest jasny sygnał do PSL-u, Lewicy i Szymona Hołowni, że można się wspólnie ułożyć i do kolejnej bitwy stanąć w jednym szeregu. Na razie liderzy kręcą nosem, co może odbić się czkawką, gdy Trzaskowski ruszy z projektem na całego.


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie