Z sondażu pracowni IBRIS wynika, że rośnie liczba osób deklarujących udział w wyborach parlamentarnych. Jak wygląda poparcie dla poszczególnych formacji?
Kilka ostatnich tygodni było dynamiczne pod względem politycznym. Tematy zajmujące opinię publiczną można podzielić na te służące obozowi rządzącemu i przynoszące korzyści opozycji. Można powiedzieć, że kryzys na polsko-białoruskiej granicy służy Zjednoczonej Prawicy, a szeroka dyskusja nad zablokowanymi środkami z Funduszu Odbudowy, czy demonstracje w obronie obecności Polski w Unii Europejskiej są punktami nabijanymi przez opozycję. Zapewne dlatego w najnowszym sondażu pracowni IBRIS, na zlecenie “Rzeczpospolitej”, korzyści odnosi prawie każde ugrupowanie.
W porównaniu do sondażu sprzed miesiąca, rośnie poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości. Partia notuje wzrost o 2 pkt proc. i otrzymała 36 proc. wskazań. Na drugim miejscy znalazła się Koalicja Obywatelska, która z 23,5 proc. wskoczyła na poziom 25 proc. Polska 2050 także rośnie z 12 proc. we wrześniu do 14 proc. w październiku.
Jak zauważa “Rzeczpospolita”, Lewica notuje jeden z lepszych wyników w ostatnich miesiącach. Miesiąc temu było to 7 proc., a aktualnie poparcie dla koalicji lewicowych formacji wynosi 9 proc. PSL-Koalicja Polska minimalnie traci z 5 proc. na 4,6 proc. Konfederacja odnotowuje wynik na poziomie 5 proc. i traci 1 pkt proc.
Porównanie z badaniem sprzed miesiąca pokazuje, że wzrasta liczba osób deklarujących udział w wyborach parlamentarnych: z 51 do 54 proc. Spada za to liczba niezdecydowanych, na kogo oddać głos: z 12,5 do 7 proc.
Co istotne, po przeliczeniu poparcia na mandaty okazuje się, że demokratyczne partie opozycyjne zdobyłyby o 40 więcej mandatów niż PiS wspólnie z Konfederacją.
Źródło: Rzeczpospolita
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU