Cała sytuacja związana z Łukaszem Szumowskim jest największą aferą w Ministerstwie Zdrowia w ciągu ostatnich lat i przypomina film gangsterski. To powinno zostać wyjaśnione. Nie mam żadnych złudzeń, że w obecnej kadencji Sejmu wniosek, który został złożony o powołanie komisji w tej sprawie zostanie zamrożony, ale to nie oznacza, że nie powinno się o tym nie mówić. Sądzę, że taka komisja prędzej, czy później powstanie – z Dariuszem Jońskim, posłem Koalicji Obywatelskiej o dymisji Łukasza Szumowskiego i nowym ministrze zdrowia rozmawia Michał Ruszczyk.
Michał Ruszczyk: W ciągu czterech dni do dymisji podało się czterech przedstawicieli różnych resortów. I to w sytuacji nasilającej się epidemii oraz kryzysu politycznego na Białorusi oraz niepokojącego przemieszczania się oddziałów rosyjskich. Co się dzieje z rządem Zjednoczonej Prawicy?
Dariusz Joński: Trwa niewątpliwie walka o fotel przyszłego lidera. Bardzo ostro gra Zbigniew Ziobro. Sądzę, że Prokurator Generalny chcę objąć w przyszłości funkcję premiera i dlatego też cały resort ministerstwa zdrowia i sam minister, który jest podejrzewany o różne afery w czasie pandemii, podaje się do dymisji. Natomiast dużo ciekawszą sprawą jest Ministerstwo Spraw Zagranicznych i to, co się tam dzieje, dlatego, że Jacek Czaputowicz od jakiegoś czasu dawał sygnały, że zamierza podać się do dymisji. Dzieje się to niestety w sytuacji, gdy za naszą wschodnią granicą dzieje się historia. Moim zdaniem ten statek powoli nabiera wody, ale to będzie trwało.
Już od pewnego czasu słyszymy zapowiedzi jesiennej rekonstrukcji rządu, redukcji ministerstw, negocjacji z koalicjantami. Czy te dobrowolne dymisje były dla Pana zaskoczeniem? Czy spodziewa się Pan kolejnych?
Sądzę, że tak. Kiedy polityk składa taką nie dymisję, a rezygnację? Wtedy, kiedy zdaje sobie sprawę, że nie wejdzie do nowego rządu. Lepiej złożyć taką rezygnację, niż czekać na to, co i tak ma się wydarzyć i pozostawić po sobie pewnego rodzaju niesmak i pole do zadawania pytań.
Razem z posłem Michałem Szczerbą tropił Pan afery, w które zamieszany był minister Szumowski. Czy po ustąpieniu Łukasza Szumowskiego ze stanowiska spodziewa się Pan nowego otwarcia w resorcie?
Chciałbym w to wierzyć. Razem z posłem Michałem Szczerbą chcemy się spotkać z ministrem Adamem Niedzielskim, jak tylko zostanie powołany przez prezydenta. Zamierzamy przygotować wszystkie materiały, które zdobyliśmy i które świadczą o aferach w które jest zamieszany minister Szumowski. Natomiast pytaniem jest – co z tą wiedzą zrobi nowy minister i co się stanie z projektem dotyczącym odpowiedzialności karnej polityków w czasie pandemii? Adama Niedzielskiego poznamy po czynach, ale moim zdaniem należy mu dać szansę. Chcę wierzyć, że uda się wyjaśnić parę rzeczy, ale jak będzie to czas pokaże.
Czy nowy minister powinien dążyć do wyjaśnienia afer związanych z Łukaszem Szumowskim i Januszem Cieszyńskim?
Uważam, że absolutnie tak, bo ta cała sytuacja związana z Łukaszem Szumowskim jest największą aferą w Ministerstwie Zdrowia w ciągu ostatnich lat i przypomina film gangsterski. To powinno zostać wyjaśnione. Nie mam żadnych złudzeń, że w obecnej kadencji Sejmu, wniosek który został złożony o powołanie komisji w tej sprawie zostanie zamrożony, ale to nie oznacza, że nie powinno się o tym nie mówić. Sądzę, że taka komisja prędzej, czy później powstanie, jeżeli nie w tej, to w przyszłej kadencji.
Respiratory, maseczki i sprzęt medyczny bez certyfikatów i nabywany od podejrzanych kontrahentów. Czy minister Szumowski powinien wytłumaczyć się z takich zakupów i dopilnować zwrotu pieniędzy przed swoim odejściem? Czy jest szansa, że zrobi to jego następca?
Agencja Rezerw Materialnych podpisywała umowę z producentem w Niemczech z trzy razy niższą ceną. Natomiast tutaj podpisywano umowę bez przedpłat i ogólnie są niekorzystne warunki umowy. Oprócz prokuratorskich zarzutów w tej sprawie, powinna być też odpowiedzialność polityczna dla polityków, którzy tak łatwo szastają publicznymi pieniędzmi.
Nowym ministrem zdrowia został Adam Niedzielski, ekonomista po dziesięciomiesięczny okresie zarządzania NFZ. Czy, Pana zdaniem jest to dobry wybór, zwłaszcza w sytuacji nasilającej się epidemii?
Jest to „eksperyment”, ale trzeba dać mu szansę. To jest trudna sytuacja, a rząd wiele ryzykuje, gdyż o ile Adam Niedzielski może być dobrym specjalistą w zarządzaniu, to nie ma niestety autorytetu lekarza w celu komunikacji ze społeczeństwem w tym trudnym dla wszystkich czasie. Minister Szumowski jest lekarzem i na początku, dopóki nie było afer, miał ten autorytet, ale jeżeli Pan Adam Niedzielski dobierze sobie dobrych doradców to moim zdaniem sobie poradzi. Dobrze mu życzę, gdyż potrzebujemy teraz w Ministerstwie Zdrowia specjalistów w celu opanowania epidemii, a nie narracji o tym, że maseczki nie pomagają i można ich nie nosić, a chwilę potem zmiany stanowiska i apelowania do społeczeństwa o noszenie maseczek. Niestety profesor Szumowski zaprzepaścił swój autorytet jako lekarza, gdyż stał się politykiem i biznesmenem. Nowemu ministrowi życzę, żeby znalazł dobrych specjalistów i nie powtórzył błędów swojego poprzednika.
Przed ogłoszeniem swojej decyzji o odejściu z resortu, Łukasz Szumowski spotkał się z ministrem Ziobro. Czy normalne jest, że minister przed złożeniem dymisji spotyka się z Prokuratorem Generalnym wziąwszy pod uwagę, że wobec niego są zarzuty i jest prowadzone postępowanie?
To nie jest normalna sytuacja, ale od dawna nie żyjemy w normalnym państwie.
Czy Pana zdaniem po odejściu Łukasza Szumowskiego będzie w końcu transparentność w resorcie zdrowia?
Chciałbym, żeby tak było i dlatego zamierzam spotkać się razem z posłem Szczerbą z Adamem Niedzielskim, żeby porozmawiać o tej całej sytuacji, bo po tej całej sytuacji jest potrzebny nie tylko człowiek, który będzie wiedział, co mówić, ale również uczciwy. To jest dobre pytanie i na pewno je zadamy jako pierwsze nowemu ministrowi zdrowia, czy będzie wydawał pieniądze podatników w sposób transparentny?
Bardzo dziękuję za rozmowę.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
