Polityka i Społeczeństwo

Czy życzy sobie Pan/Pani, żeby PiS zaczął przestrzegać Konstytucji?

Czy życzy sobie Pan/Pani, żeby PiS zaczął przestrzegać Konstytucji?

Dziś, niespodziewanie, podczas głównych uroczystości w 226. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3-go Maja, z ust prezydenta Andrzeja Dudy padła zapowiedź ogłoszenia referendum w sprawie konstytucji. Niepokojące działania ekipy PiS, dążące do zmiany ustroju nie napawają optymizmem co do treści proponowanych zmian. Enigmatyczna zapowiedź nie wróży tym bardziej nic dobrego, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że największymi zwolennikami zapowiedzianego dziś referendum są politycy klubu Kukiz’15, stanowczo opowiadający się za nieskonkretyzowanymi zmianami ustrojowymi.

Samo rzucenie hasła: “zmieńmy konstytucję” jest zupełnie neutralne. Jeży jednak włosy na głowie, z uwagi na źródło propozycji. Jest oczywiste, że dwudziestoletnia konstytucja wymaga pewnych korekt – bez nich choćby nie da się wprowadzić waluty Euro w Polsce. Jednak do takich zmian wystarczy konsensus większości konstytucyjnej w ilości 2/3 głosów w parlamencie. Jest żałosne, że dziś ważący sobie lekce prawo politycy, w obliczu pewnej porażki w kolejnych wyborach odwołują się do ludu. Do tej pory, każdy przecież poselski projekt (niepodlegający dyskusji) wynikał z woli Suwerena.

Przytoczona wypowiedź Andrzeja Dudy pokazuje dość wyraźnie, że sugestie konstytucjonalistów i polityków opozycji zostaną przeciwstawione “woli suwerena”. Ciekaw jestem, kto będzie odpowiedzialny za koordynacje debat społecznych. Czy czeka nas podobna farsa jak z debatami wśród nauczycieli ws. reformy edukacji?

Politycy zaś PO odwołują się do przeraźliwego marzenia Jarosława Kaczyńskiego. Czyżby szykowała nam się referendalna zmiana ustroju pozwalająca na autorytarne rządy prezesa partii?

Rozsądną wypowiedzią dla PAP popisał się szef PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz. Dostrzegł semantyczną różnicę w zapowiadanym referendum ws. zmian konstytucji, od oczekiwanego przez rozsądne głosy referendum ws. zmian W (!) konstytucji.

Enigmatyczna zapowiedź prezydenta na pewno nie zwolni go z odpowiedzialności za łamanie konstytucji w jej obecnej treści. Pytanie, czy rok 2018 to ostatnia i najważniejsza okazja do okazania aktów obywatelskiego nieposłuszeństwa? Czy prolog w postaci ustaw dążących do zmian ustroju w postaci przepychanych kolanem ustaw sejmowych zmusi zdystansowanych od polityki do wzięcia sprawy w swoje ręce?

fot. Shutterstock/Drop of Light/ parlamentarny

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie